Kolejna podwyżka cen papierosów. O więcej zapłacą palacze?

Za paczkę najtańszych papierosów zapłacimy wkrótce 12,99 zł, wyroby ze średniej półki podrożeją do 13,70, a za te najdroższe zapłacimy 15,70 zł.

Kolejna podwyżka cen papierosów. O więcej zapłacą palacze?
Źródło zdjęć: © WP.PL | Piotr Drabik/Flickr/CC BY 2.0
Agata Kołodziej

05.01.2016 | aktual.: 05.01.2016 13:22

Za paczkę najtańszych papierosów zapłacimy wkrótce 12,99 zł, wyroby ze średniej półki podrożeją do 13,70, a za te najdroższe zapłacimy 15,70 zł – wynika z cenników, jakie trafiły już do hurtowni w całej Polsce. Rocznie palacze wydadzą więcej nawet o 288 zł.

Palaczy czeka kolejny rok z podwyżkami. W 2016 roku akcyza na papierosy wzrosła z 8,2 do 8,3 zł. Jednocześnie o 43 gr poszła w górę minimalna cena paczki papierosów ustalana przez resort finansów - z 12,85 zł do 13,28 zł. Efekt?

Za paczkę najtańszych papierosów zapłacimy wkrótce 12,99 zł zamiast 12,4 zł, te ze średniej półki będą kosztować 13,70 zł zamiast 12,9 zł, a segment papierosów premium podrożeje z 15,00 zł do 15,70 zł za paczkę – wynika z cenników, jakie producenci rozesłali już do hurtowni w całej Polsce.

To oznacza, że ceny w poszczególnych segmentach rynku wzrosną odpowiednio o 0,59 zł, 0,8 zł i 0,7 zł. Palacz, który kupuje codziennie jedną paczkę papierosów, powiedzmy tych w średniej cenie, miesięcznie wyda więcej o 24 zł. W skali roku jego wydatki będą większe o 288 zł.

Kiedy w praktyce odczują to nasze portfele? Prawdopodobnie dopiero pod koniec lutego lub na początku marca, bo w hurtowniach i sklepach zalegają jeszcze stare zapasy, które muszą zostać sprzedane po starych cenach. W miejscach, w których zapasy są większe, na koniec lutego klienci mogą liczyć nawet na jakieś promocje, bo zapasów trzeba się pozbyć właśnie do końca tego miesiąca.

Podwyżki mogą wyjść na zdrowie Polakom. Dane Światowej Organizacji Zdrowa (WHO) mówią, że podwyżka cen papierosów o 10 proc. ogranicza palenie o 3-5 proc.

Z drugiej strony podwyżki cen wyrobów tytoniowych w ostatnich latach przyczyniają się do szybkiego wzrostu szarej strefy.

Branża tytoniowa wskazuje, że w latach 2004–2013 stawka podatku akcyzowego wzrosła o 245 proc. Z tego powodu stale rośnie w ostatnich latach udział w rynku nielegalnych papierosów i tytoniu. Almares - Instytut Doradztwa i Badań Rynku szacuje, że co czwarty wypalony w Polsce papieros pochodzi z nielegalnych źródeł, a co piąty z przemytu. Dlatego z jednej strony resort finansów stale podnosi stawkę akcyzy, ale z drugiej strony notuje coraz niższe przychody z tego tytułu.

Najbardziej traci segment papierosów najtańszych, bo to to właśnie ci klienci są najbardziej wrażliwi na cenę i to oni w ostatnich latach przechodzą do szarej strefy. A różnica w cenie jest duża. Za paczkę papierosów z przemytu palacze płacą dziś ok. 6-7 zł, natomiast za nielegalny tytoń, z którego samodzielnie skręcają 20 sztuk papierosów, ok. 2-3 zł.

Ministerstwo Finansów w ostatnich latach gorliwe wykonywało polecenia Brukseli. Ta zalecała wysokość akcyzy na poziomie min. 90 euro za tysiąc sztuk papierosów. Szybkie podwyżki tego podatku w Polsce spowodowały, że zalecany poziom osiągnęliśmy już w 2014 roku – cztery lata przed ostatecznym terminem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (454)