Kolejne protesty na Węgrzech - komentarz walutowy

Poniedziałkowe dane, mimo że wyglądały na pierwszy rzut oka na ważne, bo jak inaczej spojrzeć na spadek produkcji przemysłowej za oceanem, nie zatrzęsły rynkami. Również brak porozumienia w sprawie budżetu UE przeszedł bez większego echa. Na Węgrzech rozpoczęła się kolejna seria protestów. Tym razem powodem jest korupcja na wysokich szczeblach władzy.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | ATTILA KISBENEDEK

Poniedziałek nie zawierał ważnych odczytów danych makroekonomicznych. Owszem poznaliśmy bilans handlu zagranicznego w UE, który okazał się lepszy od oczekiwań. Dane z USA były z kolei gorsze niż oczekiwali analitycy. W przypadku indeksu NY Empire State wzrost faktycznie był, ale tylko symbolicznie niższy niż przewidywano. Problemem okazała się produkcja przemysłowa. Tutaj rynki oczekiwały spowolnienia do 0,2%, a pojawił się spadek o 0,1%. Tego dnia trwała korekta ostatnich wzrostów na EUR/USD, zatem jedyny wpływ, jaki miały te dane, to osłabienie tego ruchu.

Wczoraj minął pierwszy termin uzyskania porozumienia w sprawie budżetu UE na 2015 rok. Powodem impasu - jak zawsze w takiej sytuacji - jest brak porozumienia między państwami członkowskimi a Komisją Europejską. W momencie, kiedy jedna strona odpowiada za wpływy a druga za wydatki, naturalnym jest, że pojawia się problem. Jeżeli porozumienie nie zostanie ustalone do końca roku na 2015 rok, UE będzie posiadać po 1/12 środków przypadających na 2014 rok co miesiąc. Zatem negocjacje mogą jeszcze trwać.

Na Węgrzech trwają kolejne protesty. Obecnie powodem jest oskarżenie przez USA 6 wysokich urzędników o korupcję. Co ważne obecny rząd doszedł do władzy po głośnym skandalu, kiedy to nagrano poprzednich decydentów, kiedy mówili o zafałszowywaniu oficjalnych danych. Co ciekawe obecne protesty skupiają na razie niewielką grupę 10 000 osób, jest to znacznie mniej niż ostatnie w sprawie podatku od internetu. Władza już teraz ogłosiła, że nie zwolni żadnego z urzędników, by nie tworzyć precedensów.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:30 - Wielka Brytania - inflacja konsumencka,
11:00 - Niemcy - indeks instytutu ZEW,
14:30 - USA - inflacja producencka.

Szczególnie warto zwrócić uwagę na dane z Wielkiej Brytanii. Funt w ostatnich tygodniach osłabił się o ponad 2% wobec złotego. W przypadku dobrych danych możemy oglądać korektę przynajmniej części tego ruchu.

EUR/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 18.08.2014 do 18.11.2014

Kurs EUR/PLN po przebiciu ostatnich maksimów przeszedł ponownie w trend boczny. W przypadku ruchu w dół w dalszym ciągu bardzo mocnym wsparciem pozostają okolice 4,1700, od których to kurs wielokrotnie w ostatnich 2 miesiącach się odbijał. W krótszym okresie ważny poziomem jest linia wsparcia na 4,2150.

CHF/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 18.08.2014 do 18.11.2014

Kurs CHF/PLN podobnie jak EUR/PLN osiągnął ostatnio swoje wielomiesięczne maksima, wybijając się z krótkiego trendu spadkowego. Jeżeli przebicie okolic 3,5100 się potwierdzi, możemy mieć do czynienia z czymś, co przeraża kredytobiorców frankowych, czyli kolejnym ruchem w górę.

USD/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 18.08.2014 do 18.11.2014

Kurs USD/PLN utworzył silny trend wzrostowy i przebija kolejne poziomy. Oporem dla kolejnych wzrostów było ostatnie maksimum lokalne na poziomie 3,3520. Kurs dotarł już znacznie wyżej, zatem poziom ten jest nieaktualny, a obecnie oporem są okolice 3,4150. W przypadku korekty wsparcie stanowić będzie poziom 3,3350, czyli dolne ograniczenie kanału wzrostowego.
GBP/PLN

Obraz
© (fot. internetowy kantor)

Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 18.08.2014 do 18.11.2014

Kurs GBP/PLN od lipca porusza się w silnym trendzie wzrostowym. Podobnie jak kurs USD/PLN doszło do silnego skoku w górę, a ruch osiągnął poziom 5,40 zł. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest 5,2800, gdzie znajduje się ostatnie minimum lokalne tuż przed ruchem do ostatnich maksimów.

Maciej Przygórzewski
główny analityk w Internetowykantor.pl i Walutomat
Currency One SA

Wybrane dla Ciebie

Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Zostawili go z problemem na 36 tys. zł. Poszkodowanych może być więcej
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Nowy system na parkingach Biedronki. Sieć wyjaśnia, na czym polega
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Zbliża się masowa wycinka. Coraz bliżej kontrowersyjnej inwestycji
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Sensacja wśród turystów. W Tatrach mają nosić swoje odchody w workach
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Czeczeni mieli zastraszać kupców. Prokuratura chciała umorzenia sprawy
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Polacy kochają jej smak. Ulubiona ryba może zniknąć ze sklepów
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Sprawdzili kilkanaście piekarników. Oto wyniki kontroli
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Praca dla Polaków w Niemczech. Oto ile płacą za robotę przy bydle
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Klienci rzucili się po nową kolekcję. Tłumy w Ikei. Sieć zabiera głos
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Praca w Krakowie. Płacą nawet 20 tys.zł kierowcy
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Zmiany w prawie. Od nowego roku zakazy dotyczące ogrodzeń i bram
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani
Pięć zawodów przyszłości. Ci pracownicy mają być rozchwytywani