Kolejny dzień protestu pielęgniarek ze szpitala im. Barlickiego

Piąty dzień protestują pielęgniarki ze szpitala
im. Barlickiego w Łodzi. Siostry domagają się większych płac. Na
piątek zaplanowano rozmowy z dyrekcją placówki.

12.09.2008 | aktual.: 12.09.2008 09:54

Akcja protestacyjna trwa od poniedziałku. Codziennie przedłużana jest o godzinę. Według szefowej związku zawodowego pielęgniarek i położnych w placówce Małgorzaty Hirzewskiej, w proteście uczestniczy połowa pracujących sióstr. Dyrekcja szpitala uważa, że tylko 15%.

Podczas protestu pacjentami opiekują się lekarze, pielęgniarki oddziałowe oraz te, które nie przyłączyły się do akcji.

Pielęgniarki domagają się podwyżki płac do 2 tys. zł dla tych, które zaczynają pracę, 2,5 tys. zł dla osób pracujących już pięć lat, 3 tys. zł dla pielęgniarek z 10-letnim stażem oraz 3,5 tys. zł dla sióstr oddziałowych.

W połowie tygodnia doszło do rozmów protestujących z dyrekcją, ale nie doszło do porozumienia. Władze szpitala zaproponowały pielęgniarkom kontrakty przewidujące wynagrodzenie w wysokości 25 zł brutto za godzinę. Siostry uznały jednak, że jest to dla nich niekorzystne. Kolejne rozmowy zaplanowano na piątek.

Źródło artykułu:PAP
szpitalstrajkłódź
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)