Kołodziejczak już działa. Pyta o sklepy spożywcze

Świeżo upieczony poseł Michał Kołodziejczak idzie na zwarcie ze sklepami spożywczymi. Złożył interpelację dotyczącą oznakowania produktów. Zdaniem lidera AgroUnii, placówki handlowe mają wprowadzać konsumentów w błąd.

Michał Kołodziejczak chce wyjaśnień w związku z polityką sklepów spożywczych Michał Kołodziejczak chce wyjaśnień w związku z polityką sklepów spożywczych
Źródło zdjęć: © Getty Images | 2023 Anadolu Agency
oprac.  KRWL

Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii poseł Koalicji Obywatelskiej, wystosował interpelację do ministra rozwoju i technologii. W swoim liście skupił się na problemie wprowadzania konsumentów w błąd przez sklepy spożywcze, które stosują niejednoznaczne oznakowanie cen produktów – informują wiadomoscihandlowe.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jak wyjść z kryzysu? Co dalej z rynkiem fotowoltaiki w Polsce? - Dawid Zieliński - Biznes Klasa #8

Kołodziejczak uderza w sklepy

Michał Kołodziejczak zwrócił uwagę, że sklepy spożywcze coraz częściej stosują praktyki, które mogą wprowadzać konsumentów w błąd.

Cenówka służy do wyeksponowania cen produktów, a przedsiębiorcy mają obowiązek uwidaczniania cen w taki sposób, aby nie budziła ona wątpliwości. Ustawa o informowaniu o cenach usług i towarów w art. 4 ust. 1 stanowi: W miejscu sprzedaży detalicznej i świadczenia usług uwidacznia się cenę oraz cenę jednostkową towaru lub usługi w sposób jednoznaczny, niebudzący wątpliwości oraz umożliwiający porównanie cen. Mimo obowiązku informowania o cenie produktu w sposób jednoznaczny, sklepy coraz częściej stosują praktyki, które wprowadzają konsumentów w błąd – podkreśla w interpelacji cytowany przez portal parlamentarzysta.

Kołodziejczak o manipulacji

Jednym z najbardziej znaczących przykładów manipulacji, na które wskazuje poseł, jest niejednoznaczne oznakowanie cen artykułów spożywczych przez niektóre sieci sklepów – czytamy na portalu.

Coraz częściej stosowane są praktyki polegające na umieszczaniu na produktach nawet trzech cen. Na jednej cenówce możemy znaleźć cenę obowiązującą przy zakupie jednej sztuki produktu, cenę obowiązującą przy zakupie dwóch sztuk, cenę obowiązującą posiadaczy wskazanej aplikacji czy cenę za np. 100 g produktu. W praktyce cena za jedną sztukę produktu na etykiecie często znajduje swoje miejsce w jej rogu, a pisana jest znacznie mniejszą czcionką – zauważa Kołodziejczak cytowany przez wiadomoscihandlowe.pl.

Lider AgroUnii zaznacza, że cena za jedną sztukę produktu jest najważniejsza dla konsumenta, ponieważ to ona w największym stopniu wpływa na decyzję o zakupie. Dlatego powinna być najbardziej widoczna.

Kołodziejczak uważa, że sklepy stosują praktykę wskazywania cen obowiązujących przy zakupach z aplikacją czy przy zakupie większej liczby sztuk, ponieważ daje to konsumentowi szansę na zapoznanie się z ofertą promocyjną. Jednak nie może być ona wykorzystywana do wprowadzania konsumentów w błąd.

Poseł KO zwrócił się do ministra z prośbą o wyjaśnienie i odpowiedź na kilka pytań. Chciałby wiedzieć, jakie jest stanowisko Rady Ministrów w kwestii stosowania przez sklepy spożywcze opisanych wyżej praktyk. Czy minister będzie rekomendował Radzie Ministrów zmiany ustawowe mające na celu wyeliminowanie opisanych wyżej praktyk manipulacyjnych? Jaką ochronę swoich praw mogą oczekiwać konsumenci, którzy spotykają się z problemem opisanym w niniejszej interpelacji? – czytamy na portalu.

Źródło artykułu: WP Finanse
Wybrane dla Ciebie
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Wreszcie kupimy go w Polsce. Kultowy napój z Niemiec
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Planujesz kulig? Lepiej odpuścić ten pomysł. Łatwo o mandat
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Po ściągnięciu tej aplikacji poszło szybko. 116 tys. zł wyparowało
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Mandat za robienie prania. Można dostać nawet 5 tys. zł kary
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Carrefour na sprzedaż. Zgoda Brukseli na przejęcie w pierwszym kraju
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gmina chce kupić wyspę. Nie chcą powtórki z zamkiem w Stobnicy
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Gigant technologiczny zwalnia w Polsce. Pracę straci prawie 400 osób
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Turystyka dentystyczna Polaków. Tu jeżdżą po plomby za 50 zł
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Polska hitem turystycznym w tym kraju. Ogromny wzrost rezerwacji
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Tak można się naciąć na świątecznych rybach. Hodowcy tłumaczą
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Kiedy przejść na emeryturę? Różnica nawet o 2 tys. zł
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
Udaje hydraulika i "kontroluje" mieszkańców. Urząd ostrzega
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟