Koniec niebieskiego "Żubra"?

Nie milkną echa spekulacji prasowych mówiących o tym, że jeden z największych banków w naszym kraju - Pekao SA - wkrótce może zmienić nazwę. Zmianie miałoby również ulec logo i kolorystyka placówek banku.

Koniec niebieskiego "Żubra"?
Źródło zdjęć: © Wirtualna Polska | Kamil Jakubczak

03.03.2010 | aktual.: 30.09.2010 12:04

Nie milkną echa spekulacji prasowych mówiących o tym, że jeden z największych banków w naszym kraju - Pekao SA - wkrótce może zmienić nazwę. Zmianie miałoby również ulec logo i kolorystyka placówek banku, nawiązując do Grupy UniCredit.

Alicja Kornasiewicz, pełniąca obowiązki prezesa Pekao SA, zapowiedziała dywizjonalizacją w banku.
_ - Wsłuchując się w to, co o dywizjonalizacji mówi się na rynku, w mediach, widać wyraźnie, że każdy pod tym pojęciem rozumie coś innego. My rozumiemy poprawę struktury organizacyjnej banku, wymianę doświadczeń pomiędzy naszym bankiem a bankami w innych krajach, w których obecna jest grupa UniCredit. A w efekcie polepszenie oferty kierowanej do klientów _- wyjaśnia Arkadiusz Mierzwa, rzecznik banku Pekao SA.

Dywizjonalizacji, czyli zmianie struktury banku, postanowiła się przyjrzeć Komisja Nadzoru Finansowego. Dokumenty wyjaśniające plany Pekao zostały już złożone do KNF. Władze banku zapewniły jednocześnie, że proponowane zmiany w żaden sposób nie łamią polskiego prawa bankowego.

Spekuluje się również na temat nowej nazwy Pekao. Jak udało się dowiedzieć Wirtualnej Polsce, proponowanych jest kilka wariantów, ale optymalna wydaje się UniCredit Pekao.
_ - Podczas procesu zmian wszelkie argumenty przemawiające za poszczególnymi nazwami będą brane pod uwagę. Będziemy szukać możliwości połączenia znanej niemal w całej Europie siły UniCredit oraz ogromnej tradycji marki Pekao, którą bank zdobył na polskim rynku _ - tłumaczy rzecznik Pekao SA.

Arkadiusz Mierzwa dementuje jednak informacje, jakoby decyzja o przyszłości banku już zapadła.
_ - Ani w kwestii rebrandingu, ani dywizjonalizacji żadne ostateczne decyzje nie zostały podjęte. Toczą się prace analityczne _- kwituje Mierzwa.

W środę na konferencji prasowej przedstawiono wyniki banku Pekao SA, który wypracował w IV kwartale 2009 roku 611,80 mln zł zysku netto. Jest to wynik gorszy o niemal 15 proc. dla analogicznego okresu w roku 2008.
Zmalał również wynik odsetkowy z poziomu 1109,50 mln zł w roku 2008 do poziomu 974,20 mln w roku 2009. Na opłatach i prowizjach bank zarobił 612,60 mln zł, czyli niemal 60 mln więcej niż w 2008 roku. Jest to zdecydowanie lepszy wynik niż oczekiwali analitycy. Prognozy mówiły bowiem o oczekiwaniach na poziomie 591 mln zł zysku.

Kamil Jakubczak, Wirtualna Polska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)