Koniec oddawania nadwyżek energii? Polacy opracowali nowy system

Nowinka technologiczna stworzona przez Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu (CBRTP) i start-up NGCH może zmienić zasady gry dla właścicieli fotowoltaiki. Układ EkoPowerBOX pozwala magazynować nadwyżki energii z fotowoltaiki bez dodatkowych opłat. Urządzenie ma kosztować ok. 15 tys. zł.

Nowy system może zrewolucjonizować rynek energiiNowy system może zrewolucjonizować rynek energii
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Jak podaje portal wnp.pl, rozwiązanie opracowane przez polskich naukowców i przedsiębiorców może zrewolucjonizować rynek energetyczny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmietniki przyszłości na osiedlu w Polsce. Sprawdziliśmy, jak działają

Nowe urządzenie do magazynowania energii z paneli

Inżynierowie z Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu oraz start-up NGCH opracowali system EkoPowerBOX, który pozwala właścicielom fotowoltaiki magazynować nadwyżkę energii w postaci niesprężonego wodoru.

Grzegorz Putynkowski, prezes CBRTP, podkreśla, że system jest całkowicie bezpieczny i nie wymaga zezwoleń na instalację. EkoPowerBOX może być stosowany w domach jednorodzinnych, wielorodzinnych, a także w małych przedsiębiorstwach, które nie zużywają całej wytwarzanej energii.

System umożliwia magazynowanie nadmiaru energii bez konieczności oddawania jej do sieci Operatora Systemu Dystrybucyjnego. Dzięki temu właściciele fotowoltaiki mogą wykorzystać zgromadzoną energię w dowolnym momencie, np. jako alternatywne źródło ciepła.

Ile będzie kosztowało nowe urządzenie?

Choć technologia jest na wczesnym etapie wdrażania, komponenty są już gotowe. Trwają poszukiwania inwestorów do uruchomienia seryjnej produkcji. Z deklaracji twórców wynika, że koszt urządzenia ma być porównywalny z piecem gazowym i wyniesie około 12-16 tys. zł.

CBRTP rozważa także opcję wypożyczania urządzeń, co pozwoliłoby inwestorom czerpać korzyści z opłat za wyprodukowaną energię. Portal wnp.pl podaje, że rozmowy na temat wdrożenia systemu prowadzone są z jednym z koncernów państwowych.

Zespół Brzoski proponuje nowy limit w fotowoltaice

Nad fotowoltaiką pochylił się także zespół ds. deregulacji kierowany przez szefa InPostu Rafała Brzoskę. Eksperci proponują zmiany w przepisach i podniesienie limitu mocy instalacji fotowoltaicznych do 500 kW.

Obecne regulacje ograniczają budowę instalacji powyżej 150 kW. Zespół ds. deregulacji uważa, że jest to niewystarczające dla wielu przedsiębiorstw. Celem proponowanych zmian obniżenie "absurdalnie wysokich kosztów" oraz zwiększenie niezależności energetycznej firm i gospodarstw rolnych.

Wybrane dla Ciebie

Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem