Koniec plastikowych torebek w sklepach. Belgia wkrótce może wprowadzić zakaz
W całej Belgii może wkrótce zostać zakazane używanie plastikowych torebek w sklepach. Do ograniczenia ich zużycia od lat namawia Komisja Europejska. Warto przypomnieć, że zakaz wejdzie również w Polsce. Prawdopodobnie już za dwa lata.
Kolejny region Belgii proponuje zdecydowane działania. Minister środowiska Flandrii, północnej, niderlandzkojęzycznej części kraju, chce zakazać używania plastikowych toreb we wszystkich sklepach, a nie tylko supermarketach. Podobne przepisy obowiązują na południu, we francuskojęzycznej Walonii, a już niedługo mają wejść w życie w regionie stołecznym, w Brukseli. Zakaz korzystania z reklamówek nie będzie dotyczył jednorazowych woreczków do pakowania warzyw i owoców.
Coraz więcej unijnych państw decyduje się na ograniczenie użycia reklamówek. Z danych Komisji Europejskiej wynika, że w całej Unii rocznie zużywa się około stu miliardów plastikowych torebek. To prawie 200 reklamówek na osobę.
W Polsce los bezpłatnych reklamówek jest przesądzony
Za dwa lata, 1 stycznia 2019 roku, ostatecznie znikną bezpłatne reklamówki z polskich sklepów, nie tylko spożywczych. Koszty nowej opłaty recyklingowej zostaną przerzucone na klientów - sklepy nie będą mogły wziąć jej na siebie. Polski rząd dostosowuje w ten sposób przepisy do unijnych dyrektyw, które nakazują zmniejszenie zużycia plastikowych toreb na zakupy.
Obowiązek pobierania opłaty recyklingowej obejmie wszystkie placówki handlowe, które wykorzystują lekkie torby plastikowe na zakupy, czyli nie tylko hipermarkety i sklepy spożywcze, ale także sklepy odzieżowe czy sklepy z zabawkami.
Kierowany przez Jana Szyszkę resort proponuje, by maksymalna stawka opłaty recyklingowej za pojedynczą torbę wyniosła 1 zł, ale ostateczna kwota zostanie określona we właściwym rozporządzeniu.
Czytaj więcej: Za dwa lata bezpłatne reklamówki w sklepie będą nielegalne