Koniec reklam piwa w telewizji i radiu. To się może tak skończyć

O planowanych zmianach pisze "Dziennik Gazeta Prawna." W tej chwili piwo jest jedynym alkoholem, którego promowanie jest dozwolone, chociaż z pewnymi zastrzeżeniami. Reklam złocistego trunku nie zobaczymy w mediach pomiędzy godz. 6.00 a 20.00. Na bilbordach 20 procent powierzchni zajmować ma ostrzeżenie o szkodliwości spożycia i zakazie sprzedaży go nieletnim. Jednak niedługo nawet taka promocja także może zostać zakazana.

Podczas jednego z ostatnich posiedzeń parlamentarnego zespołu ds. rozwiązywania problemów uzależnień posłowie dyskutowali o wpływie reklamy na poziom spożycia alkoholu. Wiele wskazuje na to, że wnioski, jakie wyciągnęli, doprowadzą do ograniczenia dystrybucji reklamy piwa, a nawet całkowitego jej zakazu - czytamy w gazecie.

Pomysł całkowitego zakazu reklamy piwa jest forsowany m.in. za sprawą Małgorzaty Zwiercan, przewodniczącej zespołu, która zasiada również w komisji zdrowia. Zapowiada ona, że będzie dążyć do stworzenia odpowiedniej nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Wprowadzenie zakazu popiera również Polska Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.

Decydujące jednak będzie tutaj podejście resortu zdrowia. Można się jednak spodziewać, że będzie ono dążyło do wdrożenia Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016–2020. Przewiduje on m.in. ograniczenie reklamy napojów alkoholowych.

Branża piwowarska broni się, że nie ma powodów do wprowadzania tak drastycznych zakazów. I pokazuje statystki, że choć nakłady przeznaczone na reklamę piwa wzrosły w ostatnich latach, to jego spożycie utrzymuje się na zbliżonym poziomie - podaje DGP.

oprac. Anna Frankowska