Koniec z drożyzną masła? Ceny już nie rosną

Ceny masła od kilku tygodni szaleją. Już teraz za kostkę trzeba zapłacić sporo ponad 6 zł. Analitycy przewidują, że powoli zbliża się koniec drożyzny. Jedno jest pewne - więcej za masło płacić już nie powinniśmy.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | KAROL SEREWIS
Mateusz Ratajczak

- Są pierwsze sygnały wskazujące na to, że zbliża się kres drożyzny - tłumaczy Roman Przasnyski, główny analityk Gerda Broker.

- Z informacji Agencji Rynku Rolnego wynika, że początek lipca przyniósł zahamowanie wzrostowej tendencji na rynku masła. Krajowe ceny zbytu w pierwszym tygodniu lipca przestały iść w górę. Na razie zbyt wcześnie, by przesądzać, czy to zwiastun definitywnego końca maślanej drożyzny, ale z pewnością jest na to nadzieja - wyjaśnia Przasnyski.

Ceny w Polsce prawie najniższe w UE

Skąd problemy? Wszystko zaczyna się od mleka. To przecież główny surowiec do produkcji masła. - W skutek zniesienia w 2015 r. limitów produkcji mleka w Unii Europejskiej, ceny poszły mocno w dół, co z kolei spowodowało spadek opłacalności produkcji, a w konsekwencji jej ograniczenie. Niedobór mleka skutkował zmniejszeniem się produkcji masła w większości krajów Europy Zachodniej już w 2016 r., a tendencja ta utrzymuje się do dziś - wyjasnia Przasnyski.

- Od maja do końca czerwca ceny masła w portach Europy Zachodniej wzrosły z 5 tys. do 6,5 tys. dolarów za tonę, czyli o 30 proc. - wyjasnia analityk. Jak dodaje, masło w najwiekszych krajach europejskich w ciągu roku podrożało nawet o 100 proc. Takie zmiany nie mogły pozostać bez wpływu na Polskę.

- Niedobory mleka mają miejsce także w krajach Ameryki Południowej oraz w Nowej Zelandii, która jest głównym producentem mleka i masła na świecie - dodaje.

I przewiduje, że branża po ostatnich podwyżkach znów wróci do produkcji mleka. - W Polsce akurat nie mieliśmy do czynienia z tak dużymi problemami ani w produkcji mleka, ani masła, niemniej jednak wspomniane powiązania z rynkami światowymi przełożyły się także na sytuację na krajowym rynku - wyjaśnia.

Wybrane dla Ciebie
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Podwyżka o 900 proc. O takie kwoty wzrosną ceny napojów od 1 stycznia
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupiłeś rower po okazyjnej cenie? Możesz mieć kłopot
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Kupowali leki i sprzedawali drożej za granicą. Jest akt oskarżenia
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Studniówka 2026. Zawrotne koszty imprezy. Tyle kosztuje "talerzyk"
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wysłała ptaka pocztą. Nie przeżył. Prokuratura chce kary dla 49-latki
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"
Wcześniejsza emerytura dla tej grupy? "Pominięto nas"