Trwa ładowanie...

Kontrole szamb idą w setki tysięcy. Polacy płacą słone kary

Prowadzone przez gminy kontrole szamb i przydomowych oczyszczalni ścieków dotyczą milionów Polaków. Według ostrożnych szacunków pod lupą znalazły się do tej pory setki tysięcy gospodarstw domowych. Samorządy na zakończenie kontroli mają już tylko kilka dni. W innym wypadku same zapłacą kary.

Kontrole szamb. Setki tysięcy kontroli, Polacy płacą słone karyKontrole szamb. Setki tysięcy kontroli, Polacy płacą słone karyŹródło: WP, fot: Mateusz Madejski
d3f4rr6
d3f4rr6

Przepisy, które zostały wprowadzone w sierpniu 2022 r., nakazują gminom stworzenie ewidencji szamb i zbadanie ich pod kątem legalności. Zdarza się bowiem, że zbiorniki są nieszczelne, a nieczystości trafią z nich wprost do gruntu. Niektóre z gospodarstw domowych nie korzystają z usług firm zajmujących się wywozem nieczystości, zatruwając tym samym środowisko.

Liczba gospodarstw domowych, które nie są podłączone do kanalizacji szacowana jest na 2 mln. Romuald Lenkajtis, prezes Agencji Wspierania Ochrony Środowiska (AWOŚ) z Poznania powiedział w rozmowie z Portalem Samorządowym, że w ciągu ostatnich dwóch lat w systemie informatycznym Agencji odnotowano 120 tys. kontroli (97 tys. zostało już zakończonych).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Chów klatkowy" pod Warszawą. Nie zostawiają suchej nitki na inwestycji dewelopera

W systemie zarejestrowanych jest około 20 proc. gmin w kraju. Romuald Lenkajtis szacuje więc, że w całym kraju przeprowadzono prawdopodobnie około 600 tys. kontroli. Oznaczałoby to, że samorządy sprawdziły tylko co trzeci dom, który nie jest podłączony do kanalizacji.

d3f4rr6

Tymczasem na zakończenie kontroli u mieszkańców pozostało niewiele czasu. Termin mija 9 sierpnia 2024 roku. Później gminom grozić będą kary finansowe, sięgające nawet 50 tys. zł.

Kary za szamba

Póki co kary dostają wyłącznie właściciele szamb. W odpowiedzi na zapytanie money.pl Biuro Związku Celowego Gmin MG-6 z Gorzowa Wielkopolskiego podało, że w 2023 r. skontrolowano właścicieli ponad 1000 posesji. - Pośród skontrolowanych były te, których właściciele odprowadzali nieczystości do zbiornika bezodpływowego, do przydomowej oczyszczalni ścieków, ale także te, które nie miały żadnej instalacji do gromadzenia nieczystości - poinformowało Biuro.

Urzędnicy powiadomili o nieprawidłowościach policję w 696 przypadkach. Zawiadomienia dotyczyły braku posiadania dowodów potwierdzających wywóz nieczystości ciekłych, braku częstotliwości opróżniania osadnika (oczyszczalnie), braku posiadania dowodów potwierdzających wywóz nieczystości, bądź braku częstotliwości opróżniania zbiornika bezodpływowego. Zdarzały się również przypadki, w których właściciele odprowadzali nieczystości bezpośrednio do gruntu.

Kontrole są kontynuowane w roku bieżącym. Od stycznia do maja Związek sprawdził 211 nieruchomości. Policja została zawiadomiona w 87 przypadkach.

d3f4rr6

Za utrudnianie przeprowadzenia kontroli szamba (np. poprzez nieokazanie rachunków za wywóz nieczystości) można dostać mandat w wysokości 500 zł. Gdy sprawa trafi do sądu, wysokość kary może wzrosnąć nawet do 5 tys. zł.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3f4rr6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3f4rr6