Kontrolowany wzrost, baza dla 3000 punktów
Dobre wczorajsze zamknięcie głównych indeksów w USA oraz pozytywny przebieg sesji w Azji dawał nadzieje na kontynuację wzrostów zapoczątkowanych w dniu wczorajszym. Indeks spółek o największej kapitalizacji od otwarcia znajdował się po zielonej stronie rynku.
Wraz z upływem czasu strona kupująca zyskiwała coraz większą przewagę ustanawiając około godziny 14:30 maksimum sesji na poziomie 2938.04 pkt. Choć moment ten nie był przełomowy to niewątpliwie była to ostatnia chwila dla niedźwiedzi aby tak bycze zapędy powstrzymać. Skuteczna kontra obozu sprzedaży sprowadziła ostatecznie indeks WIG 20 do poziomu 2925,83 pkt. (+1,31%). Obroty na całym rynku przekroczyły wartość 1.1 mld zł.
Wśród spółek blue chips lokomotywą napędzającą dzisiejsze wzrosty stał się KGHM(+4,42%), który po raz kolejny zbliżył się do magicznej bariery 200 zł za jedną akcję. Dodatkowym napędem dla obozu byków był PKN Orlen(+1,15%) oraz Lotos (+2,29%). Solidny wzrost zanotowały także akcje TVN oraz Pekao S.A. W przypadku tej drugiej spółki dodatkową zachętą do zakupu była informacja o zatwierdzonej przez walne zgromadzenie akcjonariuszy wypłacie dywidendy za 2010 rok. Wartość dywidendy przypadająca na jedną akcję została określona na poziomie 6,8 zł. Dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 23 maja 2011 roku, a jej wypłata nastąpi 08 czerwca bieżącego roku. Wśród spółek z indeksu WIG 20 najgorzej zachowały się akcje budowlanej spółki PBG (-2,96%). Wartość 164 zł za jedną akcję (cena dzisiejszego zamknięcia) jest najniższym poziomem od sierpnia 2006 roku.
Wśród spółek o małej i średniej kapitalizacji największy wzrost zanotowały akcje Pepees-u (+8,7%) osiągając przy tym poziom z listopada 2007 roku. Największe zainteresowanie wzbudzały akcje Optimusa oraz Petrolinvestu do których dołączyły dzisiaj walory Kulczyk Oil Ventures ze wzrostem o 5.85% . Największy jednoseryjny spadek zanotowały akcje Chemos-u (-10,64%). Blisko siedmioprocentowym spadkiem zakończyły się notowania PBSFinanse (-6,92%). Wśród sektorów dobrze zachowała się branża chemiczna z powracającym do wzrostów Synthosem (+3,05%) oraz przecenionym w ostatnim czasie Ciechem (+3,7%). Najlepiej jednak zachował się sektor surowcowy (+3,58%) oraz WIG-Paliwa (+2,01%) Po drugiej stronie barykady znalazł się sektor budowlany (-0,87%) oraz wciąż słaby sektor skupiający spółki deweloperskie.
Ostatnie sesje na warszawskiej giełdzie to okres płaskiej korekty fali wzrostowej - korekty, która przyspieszyła wraz z informacją o obniżeniu perspektyw ratingu dla Stanów Zjednoczonych. Choć informacja ta (podana 18-04-2011) zwiększała prawdopodobieństwo nadejścia większej przeceny to zachowanie rynków zagranicznych oraz naszego parkietu w dniu dzisiejszym całkowicie niweluje ten negatywny obraz. W dalszym ciągu pozostajemy poniżej szczytów obecnej hossy. Byki chcąc doprowadzić rynek do silniejszych wzrostów muszą uporać się z poziomem 2940 punktów. Taki wzrost powinien być poparty dużą wartością obrotów, a z tym już od jakiegoś czasu jest problem. Pokonanie wymienionego poziomu daje realne szanse na testowanie poziomu 3000 punktów. Wsparciem dla indeksu spółek o największej kapitalizacji jest w tym momencie poziom 2850 punktów gdzie przebiega krótkoterminowa linia kanału wzrostowego zapoczątkowanego w lutym bieżącego roku.
Jan Nowakowski
makler DM BZ WBK S.A.
| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |