Kontrowersje wokół reaktywacji słowackiego reaktora

Decyzja słowackiego rządu o ponownym uruchomieniu drugiego reaktora elektrowni jądrowej w Jaslovskich Bohunicach pod Trnavą, 50 kilometrów od granicy z Czechami, wywołała duże kontrowersje. Rząd postanowił uruchomić przestarzały reaktor, aby ratować gospodarkę kraju przed skutkami kryzysu gazowego.

Uzasadniając stanowisko rządu premier Robert Fico przyznał, że Słowacja narusza zobowiązania akcesyjne Unii Europejskiej, ale w sytuacji kryzysu energetycznego bierze całkowitą odpowiedzialność za podjętą decyzję. Reaktor o mocy 440 MV ma zostać uruchomiony w najbliższych dniach i ma pracować do czasu przywrócenia pełnego zaopatrzenia Słowacji w gaz i napełnienia słowackich zbiorników.

Rzecznik unijnego komisarza do spraw energetyki Ferran Tarradelas powiedział słowackiemu radiu, że nie otrzymał jeszcze oficjalnej prośby w tej sprawie. Ostrzegł jednak, że naruszenie umowy akcesyjnej byłoby precedensem - wymagałoby zwołania konferencji międzyrządowej, a następnie ratyfikowania nowej umowy przez wszystkie pozostałe 26 krajów Wspólnoty. Rzecznik zapewnił, że Komisja Europejska uczyni wszystko, aby pomóc Słowacji w zapewnieniu dostaw gazu.

Budowa elektrowni w Jaslovskich Bohunicach rozpoczęła się w 1972 roku. Pierwszy blok oddano do użytku 6 lat później, a zamknięty został przed dwoma laty. Drugi, który ma zostać ponownie otwarty, rozpoczął pracę w roku 1980 i został zamknięty w 12 dni temu.

Oba ciśnieniowe reaktory chłodzone wodą to przestarzałe radzieckie jednostki typu WWER 44O/230. Stanowią ulepszoną wersję w porównaniu z czarnobylskim reaktorem RMBK, ale powszechnie uważane są za wadliwe, ponieważ nie mają zabezpieczeń przeciw uszkodzeniom w pierwotnym obiegu większym niż 3 centymetry. Nie są również otoczone betonowym płaszczem. Podobne reaktory zakończyły już pracę w bułgarskim Kozłodoju i niemieckim Greifswaldzie. Cztery tego typu reaktory pracują jedynie w Rosji.

Przeciwnicy uruchomienia reaktora argumentują, że proces wypełniania reaktora paliwem i uruchamianie wszystkich systemów może być na tyle długi, że pełną moc osiągnie dopiero po rozwiązaniu kryzysu gazowego. Szef słowackiej organizacji Greenpeace Juraj Rizman uznał, że "rząd prowadzi niebezpieczną grę z życiem obywateli".

Wybrane dla Ciebie
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos