Kopacz: program naprawy górnictwa jest pierwszym od kilkunastu lat (krótka2)

Program naprawy górnictwa, który wdrożyłam i przekonałam do niego górników, jest pierwszym od kilkunastu lat. To pierwszy krok do ustabilizowania sytuacji polskiego górnictwa - mówiła premier Ewa Kopacz. Podkreśliła, że bierze odpowiedzialność za to, co robi i będzie konsekwentna, niezależnie od krytyki.

18.01.2015 11:25

"Jeśli ja w tej chwili wdrożyłam i przekonałam górników i ich przedstawicieli związkowych do pierwszego od kilkunastu lat wprowadzenia programu naprawy górnictwa, to jest ten sukces, który uważam za pierwszy krok w tym, żeby ustabilizować sprawę polskiego górnictwa" - mówiła premier w niedzielę w Radiu ZET.

Podkreśliła, że bierze odpowiedzialność za to, co w tej chwili robi i będzie konsekwentna, niezależnie od tego na ile spotka się z krytyką tych, którzy dzisiaj mają pomysły na uratowanie polskiego górnictwa, polskiego przemysłu.

Premier pytana o szczegóły porozumienia podała przykład Kopalni Brzeszcze, w której - jak przypomniała - kilka lat temu był pożar. "To jest wyskometanowa kopalnia. Był pożar pokładu 510, akurat pokładu, który ma bardzo dobry wysokoenergetyczny węgiel. Tej kopalni, ani Kompanii Węglowej nie było stać, aby odblokować ten tunel i fedrować ten dobry węgiel. To jest operacja rzędu pół miliarda złotych. Trzeba dać sobie odpowiedź, czy ta kopalnia w całości ma istnieć tylko dlatego, że dzisiaj, nie mając pieniędzy na odblokowanie fedrowania tego dobrego jakościowo węgla, ma fedrować to, co dziś jest nierentowne. Dzisiaj w tę kopalnię inwestujemy po to, by górnicy pracujący w tej kopalni mieli co fedrować, a węgiel, który wejdzie na rynek był rentowny. To nie są pieniądze wyrzucone w błoto" - przekonywała.

Podała też przykład kopalni Sośnica-Makoszowy, która składa się z dwóch części: jedna mocniejsza, druga słabsza. Jedna jej część wejdzie do Nowej Kompanii Węglowej (Sośnica), natomiast Makoszowy - do Spółki Restrukturyzacji Kopalń. SRK będzie przeznaczać pieniądze na naprawę sytuacji i oceniać to, co się będzie działo w tej części kopalni. "Górnicy będą fedrować, ale na zdrowych warunkach ekonomicznych" - powiedziała Kopacz.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)