Kopalnie ruszyły po 400 mln zł z budżetu
Katowicki Holding Węglowy złożył w resorcie gospodarki wnioski o dofinansowanie inwestycji na 200 mln zł – ustalił „Parkiet”
.
Złożyliśmy już wszystkie wnioski, liczymy na dotację ok. 200 mln zł. Wiemy, ile jest do podziału i że wnioski złożą też inni, ale mamy nadzieję, że nasze projekty okażą się najlepsze – mówi Stanisław Gajos, prezes KHW. Firma ta, obok Jastrzębskiej Spółki Węglowej, jest szykowana do debiutu na warszawskiej giełdzie – wstępnie w drugiej połowie 2011 r.
Wniosków więcej niż pieniędzy
Resort gospodarki potwierdza: na razie wpłynęły wnioski tylko od KHW, ale czas na ich składanie upływa 6 września. Chodzi o pieniądze na inwestycje początkowe, m.in. w nowe złoża, na które po raz ostatni godzi się Bruksela (od przyszłego roku możliwe będzie tylko dotowanie zamykania kopalń) – dofinansować można do 30 proc. inwestycje rozpoczęte po 1 stycznia 2010 r. Choć UE na tę formę pomocy publicznej godzi się od 2006 r., to Polska po raz pierwszy wygospodarowała na ten cel środki w budżecie.
Z pisma Ministerstwa Gospodarki przesłanego „Parkietowi” wynika, że spodziewa się ono wniosków od wszystkich spółek węglowych. Ocenia, że wartość wniosków przekroczy pulę dotacji. Z szacunków „Parkietu” wynika, że łączna wnioskowana kwota dotacji może sięgnąć 0,6 mld zł.
Nie wydadzą, to przepadną
– W przyszłym tygodniu zarząd podejmie ostateczne decyzje co do składanych wniosków. Przygotowaliśmy 18 projektów, chcemy starać się o ok. 200 mln zł dotacji – mówi „Parkietowi” Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej, największej spółki górniczej w Europie, która jako ostatnia będzie szykowana na GPW. Zadebiutuje po 2015 r., wcześniej musi spłacić zaległe długi upadłych spółek, z których została stworzona w 2003 r. – ok. 1 mld zł.
JSW wstępnie myślała o ok. 100 mln zł dotacji na cztery projekty, m.in. budowę najgłębszego w Polsce poziomu 1290 m w kopalni Budryk (inwestycja za prawie 1 mld zł). Kompania i JSW zapewniają, że zdążą z wnioskami przed 6 września.
Czy giełdowa Bogdanka też ruszy po państwowe dotacje (Skarb Państwa ma w niej już poniżej 5 proc. akcji)? – Inwestycja w nowe pole Stefanów jest inwestycją początkową. Spółka jest zainteresowana każdymi środkami finansowymi, mając na uwadze, że na Stefanów tylko w tym roku wyda 800 mln zł – mówi Tomasz Zięba, rzecznik Bogdanki.
Pieniądze trafią do spółek najwcześniej z końcem października. Jeśli firmy nie wydadzą ich do końca roku – przepadną. Dlatego kopalnie przyznają, że pieniądze pójdą głównie na refinansowanie rozpoczętych prac.