Korekta na rynku byka urealnia się

Początek czwartkowej sesji na GPW przebiegał pod dyktando sprzedających. WIG20 startował co prawda od niewielkich minusów, ale po 10:00 tracił już ponad 1,5% do odniesienia. Na warszawskim parkiecie panowały wyjątkowo złe nastroje, wyprzedawano przede wszystkim akcje dużych banków (Pekao ostatecznie -2%, PKO BP -3,7%, BRE -2,9%, BZWBK -4,4%), jednych z głównych beneficjentów ostatnich wzrostów.

Spadki nie nabrały większego tempa chyba tylko dzięki panującym na zachodnioeuropejskich giełdach umiarkowanym nastrojom. Jeszcze przed południem napór podaży osłabł i kupujący zdołali odrobić część strat.

Jak się później okazało był to tylko chwilowy przystanek przed dalszymi spadkami. Konsolidacja na rynku trwała do otwarcia indeksów amerykańskich, gdy te o 15:30 wystartowały od ponad jednoprocentowych minusów, wyprzedaż powróciła na GPW. W rezultacie WIG20 zamknął się -1,8%, przy obrocie 1,3 mld PLN. Wyprzedaż na rynku akcji nadal się koreluje z zachowaniem złotego, który od trzech dni tanieje w stosunku do dolara, jednocześnie realizując techniczną korektę zwyżek z ostatnich dwóch tygodni.

Obraz
© Wykres WIG

Czwartkowa sesja zgodnie z oczekiwaniami przyniosła pogłębienie korekty spadkowej. Indeks szerokiego rynku stracił 1,6% przy obrotach sięgających na zamknięciu 1,58 mld zł. Inwestorzy wyraźnie zmienili nastawienie, czego efektem było wygenerowanie na otwarciu luki bessy, która w najbliższym czasie stanowić będzie mocną barierę dla popytu. Na wykresie dziennym indeksu pojawiła się druga z rzędu czarna świeca marubozu, podkreślająca siłę sprzedających. Analizowane wskaźniki, po wczorajszej sesji utwierdziły spadki, a wygenerowane sygnały sprzedaży nabrały wiarygodności.

Dodatkowo ADX ponownie zawrócił na południe, wskazując słabość poprzedniego ruchu wzrostowego i napędzając wzrost oczekiwań krótkiej strony rynku. Dzisiejsze notowania mogą rozpocząć się od lekkiego odreagowania w górę, chociaż dalsza część sesji będzie uzależniona od chęci kupujących do pokonania najbliższego oporu, który aktualnie znajduje się w okolicach połowy wczorajszej czarnej świecy.

BM Banku BPH

Wybrane dla Ciebie

Ogrzewanie domu za 4,5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
Ogrzewanie domu za 4,5 tys. zł rocznie. Oto lider oszczędności
To koniec kultowego bistro w Warszawie. Działało 15 lat
To koniec kultowego bistro w Warszawie. Działało 15 lat
Wygrał 120 mln euro w Eurojackpot. Nagrodę odebrał po 2 tygodniach
Wygrał 120 mln euro w Eurojackpot. Nagrodę odebrał po 2 tygodniach
Rywal KFC zadebiutuje w kolejnym mieście. To 11 nowy lokal w tym roku
Rywal KFC zadebiutuje w kolejnym mieście. To 11 nowy lokal w tym roku
Zakaz dla chińskiej dostawy. Smak i zapach "nietypowe dla miodu"
Zakaz dla chińskiej dostawy. Smak i zapach "nietypowe dla miodu"
Sąsiedzi mają dość ośrodka dla lekarzy. "Hałas jak na lotnisku"
Sąsiedzi mają dość ośrodka dla lekarzy. "Hałas jak na lotnisku"
Sądny dzień dla cen czekolady. To wydarzy się 14 października
Sądny dzień dla cen czekolady. To wydarzy się 14 października
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Kłopoty amerykańskiej marki. Inwestor uratuje sklepy w Polsce?
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już obowiązują
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
Najbardziej otyłe miasto wojewódzkie w Polsce. Zważyli Polaków
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
5 tys. zł dla małżeństw z długim stażem? Senat pracuje nad projektem
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach
Pracuje w skupie. Przyznał, ile Polacy zarabiają na grzybach