Koronawirus. Nie masz pomysłu na prezent pod choinkę? Kup... pulsoksymetr

Pulsoksymetry biją rekordy sprzedaży. I nic dziwnego. Sam rząd zaleca ten sprzęt przy monitorowaniu stanu swojego zdrowia. Eksperci też są zgodni - w starciu z koronawirusem warto jest mieć go w domu.

Nie wiesz co kupić na święta? Kup pulsoksymetrZapotrzebowanie na pulsoksymetry pojawiło się wraz z informacją od Ministerstwa Zdrowia
Źródło zdjęć: © East News
Natalia Kurpiewska

Pulsoksymetr - mały, zgrabny gadżet, który na upartego zmieści się nawet do większego portfela. Pomaga monitorować dwa ważne parametry, gdy zachorujemy na COVID-19.

- Urządzenie bada saturację (nasycenie) krwi tlenem względem 100 proc. oraz mierzy nasz puls. Właśnie te dwa parametry pojawiają się na ekranie po założeniu pulsoksymetru na palec - tłumaczy dr Andrzej Zapaśnik z Federacji Związków Pracodawców Ochrony Zdrowia Porozumienie Zielonogórskie.

Jeśli spojrzymy na ekran urządzenia i wskaźnik saturacji krwi będzie wynosił od 95 wzwyż, oznacza to, że poziom natlenienia krwi jest prawidłowy. Jeśli jednak jest niższy, powinno to budzić czujność. - Z kolei jeśli spadnie poniżej 90, powinniśmy być hospitalizowani - dodaje dr Zapaśnik.

Mobilność urządzenia i fakt, że po kilku sekundach po użyciu możemy się dowiedzieć, czy poziom naszej krwi jest odpowiednio natleniony, wpłynęły na jego popularność. Na Allegro znajdziemy setki aukcji oferujących pulsoksymetry.

Vistula zaczęła robić dresy. W czasie pandemii sprzedaż idzie świetnie

Na jednej z popularniejszych aukcji znajdziemy jeden z najtańszych pulsoksymetrów. Niecałe 20 zł to jest dolna granica, w jakiej oscyluje cena za gadżet. I jak widać, cena przyciąga. Prawie 4 tys. osób zakupiło na tej aukcji ponad 8 tys. sztuk pulsoksymetrów.

Allegro
Allegro

Cena na aukcjach waha się od 20 do nawet 350 zł za sztukę. Z kolei w aptekach czy sklepach ze sprzętem medycznym, pulsoksymetr dostaniemy średnio za 120-130 zł. Jak widać rozstrzał cen jest dość spory, jednak ekspert zaleca, by urządzenie kupować tylko w sprawdzonych miejscach

- Zawsze zalecam pacjentom, by kupowali sprzęt medyczny w aptece. Daje to jednak gwarancję, że urządzenie posiada certyfikaty i jest dopuszczone do obrotu właśnie jako sprzęt medyczny. Nie polecałbym tych tanich pulsoksymetrów, bo istnieje ryzyko, że nie będą poprawnie mierzyć parametrów - zaznaczył dr Zapaśnik.

Ministerstwo Zdrowia wyznacza trendy

- Zapotrzebowanie na pulsoksymetry pojawiło się wraz z informacją od Ministerstwa Zdrowia, że pacjenci będą nimi leczeni w warunkach domowych - mówi Monika Łopaciuk, członek Związku Aptek Franczyzowych.

A mowa o nowej strategii leczenia zakażonych koronawirusem, jaką na początku listopada wdrożyło Ministerstwo Zdrowia. Program Domowej Opieki Medycznej obejmuje osoby, które łagodnie przechodzą chorobę, a ich stan zdrowia monitorowany jest właśnie za pomocą pulsoksymetrów i specjalnej aplikacji na telefon.

- Wskazani przez lekarzy pacjenci otrzymają pulsoksymetry i będą leczyć się w domach - mówił na początku listopada minister zdrowia Adam Niedzielski. Warto tu wspomnieć, że finansowane przez państwo pulsoksymetry przysługują tylko tym osobom, u których test na koronawirusa dał pozytywny wynik. Urządzenia dostarcza Poczta Polska.

Na święta dla najbliższych

Informacja o nowym "pomocniku" w kontrolowaniu zdrowia zakażonych osób poniosła się w mediach wielkim echem. Na tyle wielkim, że w niektórych aptekach trzeba było czekać kilka dni na dostępność sprzętu.

- Sprzedaż pulsoksymetrów wzrosła o ponad 2000 proc., w porównaniu z okresem wakacyjnym. Wielu młodszych klientów kupuje urządzenie dla swoich starszych już rodziców, można to zauważyć szczególnie teraz w tym okresie przedświątecznym - mówi Monika Łopaciuk.

I nic dziwnego. W końcu według oficjalnych statystyk, około 500-600 osób umiera dziennie z powodu COVID-19. Jak z resztą zaznacza dr Zapaśnik, wielu pacjentów trafia do szpitala po prostu za późno. Pulsoksymetr pozwala na bieżąco kontrolować saturacje krwi. Kiedy widzimy niepokojącą zmianę, można szybko zareagować.

- Myślę, że kupiłbym pulsoksymetr w prezencie dla bliskiej rodziny. W przypadku tego urządzenia jedna sztuka może być używana przez więcej osób, więc ja bym mógł obdarować nim np. domostwo w którym mieszka moja bliska rodzina - stwierdził dr Zapaśnik.

Wybrane dla Ciebie
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Rewolucja w polskich sadach. Oto jak zbiera się teraz jabłka
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Zamykają zakłady w Niemczech. Produkcja trafi do Polski
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Skarbówka dała zielone światło. Te wydatki wliczysz do kosztów
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Duża zmiana na Poczcie już wkrótce. Mówią o rewolucji
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
Ta opłata to obowiązek. Kontrolerzy robią zdjęcia aut. 800 zł kary
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
"Grozi za to grzywna 1500 zł". Burmistrz apeluje do rolników
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Ile trzeba mieć oszczędności, by żyć z odsetek? Oto kwota
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Te znicze to tegoroczny hit. Ludzie wydają nawet kilkaset złotych
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Ostrzeżenie dla turystów. Niedźwiedź pojawił się w woj. małopolskim
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali