"Koronawirusowe" wróciło. Wystarczy zapomnieć o jednym szczególe, by nie dostać dodatkowego zasiłku
Rząd z powodu kolejnej fali pandemii przywrócił naukę zdalną w szkołach od 20 grudnia do 9 stycznia. Wraca też dodatkowy zasiłek opiekuńczy, nazywany "koronawirusowym". "Fakt" podkreśla, że trzeba spełnić jeszcze jeden, dodatkowy warunek, by dostać od państwa pieniądze na opiekę nad dzieckiem w czasie lekcji w domu.
20.12.2021 11:08
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje rodzicowi lub opiekunowi dziecka do lat ośmiu, a w przypadku dzieci z niepełnosprawnością - odpowiednio dłużej. Świadczenie przysługuje wówczas na dziecko do 16 roku życia, jeśli ma orzeczenie o niepełnosprawności; do 18 roku życia, jeśli dziecko ma orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności; i do 24 roku życia, jeśli ma orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
– Do wypłaty zasiłku potrzebne jest oświadczenie rodzica. Należy je przesłać pracodawcy lub zleceniodawcy. Rodzic-przedsiębiorca składa dokument w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych – wyjaśnia prof. Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy. Jeden dodatkowy warunek
"Ale uwaga – to oświadczenie musi być złożone według wzoru, który udostępni ZUS na swojej stronie internetowej" - podkreśla "Fakt".
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy wypłacany jest w wysokości 80 proc. wynagrodzenia za każdy dzień, w którym sprawowana jest opieka, również za dni ustawowo wolne od pracy.