Kotecki: euro w Polsce najszybciej jak się da

Wiceminister finansów, pełnomocnik rządu do spraw wprowadzenia euro Ludwik Kotecki powiedział w czwartek, że w połowie przyszłego roku gotowy będzie Narodowy Plan Wprowadzenia Euro. Jego zdaniem, europejską walutę trzeba wprowadzić najszybciej, jak się da.

Kotecki: euro w Polsce najszybciej jak się da
Źródło zdjęć: © AFP

05.11.2009 | aktual.: 05.11.2009 15:49

Podczas konferencji prasowej Kotecki zapowiedział, że ramy strategiczne planu zostaną podane do uzgodnień tzw. Rady Koordynacyjnej jeszcze w listopadzie.

Rząd wydał we wtorek rozporządzenie w sprawie powołania Narodowego Komitetu Koordynacyjnego do Spraw Euro, Rady Koordynacyjnej oraz Międzyinstytucjonalnych Zespołów Roboczych do Spraw Przygotowań do Wprowadzenia Euro przez Rzeczpospolitą Polską.

- Ta struktura (...) ma na celu przede wszystkim przygotować od strony organizacyjnej i technicznej wprowadzenie euro, bez względu na datę - powiedział Kotecki. Wyjaśnił, że Narodowy Plan Wprowadzenia Euro będzie zawierał dwa harmonogramy. Pierwszy ma przewidywać działania, które muszą być zrealizowane niezależnie od daty przyjęcia euro.

- Drugi będzie miał charakter bardziej warunkowy. Będzie uwarunkowany datą, której w chwili obecnej nie jesteśmy w stanie podać. Ta struktura, a w szczególności Komitet, będzie rekomendował radzie ministrów podjęcie decyzji co do daty - powiedział. Zastrzegł, że nastąpi to wtedy, kiedy zostaną spełnione warunki ekonomiczne i polityczne.

Kotecki poinformował, że rząd przygotowuje dwuletni plan konsolidacji finansów publicznych; jego kształt i tempo wdrażania będzie pierwszym czynnikiem warunkującym schodzenie z deficytem finansów publicznych do wymaganych 3 proc. PKB (tzw. kryterium fiskalne przystąpienia do strefy euro). Drugim czynnikiem będzie sytuacja makroekonomiczna.
- Wydaje się, że w chwili obecnej prognozy dla Polski się poprawiają, są lepsze, coraz bardziej optymistyczne. Te dwa czynniki będą warunkować tempo obniżania deficytu sektora finansów publicznych - powiedział.

Przypomniał, że Polska - objęta przez Komisję Europejską procedurą nadmiernego deficytu - ma do 2012 roku ograniczyć deficyt sektora do 3 proc.
- Należy przyjąć, że jest to możliwe - powiedział. Nie wykluczył, że Polska wejdzie do mechanizmu ERM2, nie spełniając kryterium fiskalnego wejścia do strefy euro.
- Członkostwo w mechanizmie kursowym (ERM2 - PAP) nie wymaga spełnienia kryterium fiskalnego - wytłumaczył.

Pełnomocnik zarządu NBP ds. wprowadzenia euro wiceprezes NBP Witold Koziński wyraził opinię, że wprowadzenie euro w Polsce jest "całkowicie uzasadnione ze względów nie tylko gospodarczych, ale także politycznych".

Koziński zapowiedział, że około połowy przyszłego roku Polska powinna spełnić kryterium inflacyjne przystąpienia do wspólnej waluty. Według Kozińskiego w połowie przyszłego roku inflacja osiągnie cel RPP na poziomie 2,5 proc.
- Do tego czasu kraje UE, które mają deflację, wejdą w inflację powyżej zera i uda się spełnić to kryterium - powiedział.

Zgodnie z wydanym we wtorek rozporządzeniem Komitet będzie działał przy Radzie Ministrów. W jego skład wejdą: pełnomocnik rządu do spraw wprowadzenia euro przez Rzeczpospolitą Polską; pełnomocnik zarządu Narodowego Banku Polskiego ds. wprowadzenia euro; przewodniczący Komitetu Rady Ministrów oraz członkowie kierownictwa urzędów, których przedstawiciele będą pełnili funkcje przewodniczących i wiceprzewodniczących zespołów roboczych.

Komitet ma opracowywać i przedstawiać rządowi propozycje działań lub wniosków mających na celu przygotowanie Polski do wprowadzenia euro. Będzie także współpracował z pełnomocnikiem rządu przy inicjowaniu i monitorowaniu działań organów administracji rządowej podejmowanych w celu przygotowania naszego kraju do wejścia do strefy euro.

Źródło artykułu:PAP
euroludwik koteckistrefa euro
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)