Kotecki: wahania kursu złotego są zbyt duże, by wejść do ERM2

Obecne wahania kursu złotego są zbyt duże na
wejście Polski do ERM2 - uważa wiceminister finansów Ludwik
Kotecki. Zaznaczył, że ustabilizowanie kursu naszej waluty oraz
zgoda polityczna na zmiany w konstytucji są konieczne do
przystąpienia do tego mechanizmu.

W środę w radiu PiN wiceminister powiedział, że "do wejścia do mechanizmu walutowego nie jest potrzebna zmiana konstytucji".
_ Ona będzie potrzebna ewentualnie w momencie, kiedy będziemy wstępować do strefy euro _ - powiedział.

Zaznaczył jednak, że warunkiem koniecznym przed wejściem do ERM2 jest zgoda polityczna na zmiany w konstytucji.
_ To jest kwestia pewnej zgody politycznej. Ona będzie oznaczać, że perspektywa zmiany konstytucji jest wyraźna i jasna _ - wyjaśnił.

Dodał, że drugim warunkiem wejścia Polski do ERM2 jest kwestia wahań złotego.

_ One są w tej chwili zbyt wysokie, zbyt duże. My je monitorujemy. I w takich warunkach nie można myśleć poważnie o tym, żeby po pierwsze wchodzić do węża (walutowego - PAP), w ramach którego musi złoty "poruszać się"; po drugie wyznaczać kurs centralny tego wchodzenia. Skoro mamy takie duże wahania, to może być kłopot. Oczywiście jest to do zrobienia, ale pozostaje duża niepewność w tym momencie, kiedy byśmy wyznaczali kurs centralny _ - powiedział.

_ To nie jest kwestia wartości czy słabości złotego; to jest kwestia samych wahań. Może być on dosyć słaby, bo takie będą warunki, fundamenty makroekonomiczne złotego, że będzie on słabszy, niż był na przykład w pierwszej połowie zeszłego roku _ - zaznaczył.

_ Wydaje się, że złoty jest dziś niedowartościowany, na pewno jednak nie aż o tyle. To znaczy złoty nie powinien być na pewno tak mocny, jak był w pierwszym półroczu zeszłego roku, kiedy warunki makroekonomiczne były dużo lepsze _ - powiedział Kotecki.

Ocenił, że kurs odpowiadający obecnym uwarunkowaniom gospodarczym "jest gdzieś pomiędzy 3,30 a 4,70".

Na pytanie, czy nie należy dokonać aktualizacji harmonogramu przyjęcia euro, Kotecki odparł: _ jest kilka tygodni, żeby się zastanowić, czy te warunki, o których mówiłem, mogą być spełnione w ciągu tych trzech miesięcy. Jeżeli dojdziemy do wniosku, że nie, to oczywiście należałoby się zastanowić (nad aktualizacją harmonogramu przyjęcia euro - PAP). _

Kotecki podtrzymał deklarację, że Polska zamierza przyjąć euro 1 stycznia 2012 roku.

Moment wejścia do strefy euro poprzedza uczestnictwo w mechanizmie ERM2, gdy przez dwa lata dana waluta jest już związana z euro, a jej kurs może się wahać w stosunku do euro tylko o plus/minus 15 proc. Zgodę na wejście do tego mechanizmu muszą wyrazić EBC oraz Komisja Europejska.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
Przemyt warty 76 tys. zł. Oto co znaleźli w przesyłkach kurierskich
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
4 minuty przerwy w pracy i sygnał do szefostwa. Amazon odpiera zarzuty
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
"Złote kolby" niszczą maszyny rolników. Straty sięgają 100 tys. zł
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Polskie borówki podbijają Azję. Otwiera się nowy rynek
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują
Deweloper chce wcisnąć blok na ich podwórku. Mieszkańcy protestują