Kowalczyk: możliwy udział Polskich Inwestycji Rozwojowych w Nowej KW (aktl.2)

18.05. Katowice (PAP/PAP Legislacja) - Możliwe jest kapitałowe zaangażowanie Polskich Inwestycji Rozwojowych w projekcie związanym z tworzeniem tzw. Nowej Kompanii Węglowej - powiedział w poniedziałek w Katowicach wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk.

Jak zaznaczył, wciąż trwają rozmowy z innymi potencjalnymi inwestorami dla Nowej KW.

Kowalczyk mówił o tym na briefingu po spotkaniu dotyczącym stanu realizacji styczniowego porozumienia wypracowanego po związkowych protestach w górnictwie. Oprócz niego w spotkaniu uczestniczyli m.in. przedstawiciele władz górniczych spółek i związkowcy. Wiceminister skarbu był potem pytany przez dziennikarzy m.in. o pogłoski nt. możliwego zaangażowania w Nową KW m.in. PIR i PGE.

Pełnomocnik rządu ds. górnictwa zaznaczył, że prezes PIR mówił już o rozważanym uczestnictwie w projekcie Nowej KW. PIR w ciągu paru tygodni ma stać się zarządcą funduszy. "Zmieniamy formułę PIR-u, będzie ona ufunduszowiona. W ramach PIR będą działały na początku cztery fundusze - dwa fundusze inwestycji bezpośrednich, jeden fundusz infrastruktury samorządowej i fundusz rozwoju przedsiębiorców. Fundusze będą dokapitalizowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego" - wskazał Kowalczyk.

Podkreślił, że decyzje inwestycyjne po stronie PIR będą zatwierdzane przez niezależne komitety inwestycyjne w pięcioosobowych składach, gdzie trzech członków będzie wybieranych z konkursu - niezależnych, jeden będzie wskazywany przez PIR, a jeden przez BGK. "Co do kwot ewentualnego zaangażowania PIR-u będą one musiały być zatwierdzone przez niezależne komitety inwestycyjne" - zastrzegł wiceminister.

Odnosząc się do ew. innych potencjalnych inwestorów Kowalczyk przypomniał, że rozmowy zarządu Kompanii Węglowej z ich przedstawicielami ws. potencjalnego zaangażowania objęte są klauzulą poufności. "Tacy inwestorzy są" - podkreślił.

Równolegle z negocjacjami z potencjalnymi inwestorami dla Nowej KW trwa proces uzgodnień z bankami. Cytowany komunikacie ministerstwa skarbu w wydanym po poniedziałkowym spotkaniu w Katowicach Kowalczyk podkreślił m.in., że rozmowy z bankami, także zagranicznymi i komercyjnymi, napawają optymizmem. "To daje komfort, że model biznesowy jest weryfikowalny i spowoduje, że nowa firma w 2017 r. będzie zyskowna" - ocenił.

Podczas briefingu Kowalczyk zaznaczył m.in., że nie chce na razie mówić, kiedy można spodziewać się informacji o efektach prowadzonych negocjacji. Przypomniał, że Nowa KW powinna zacząć działać na przełomie czerwca i lipca. W komunikacie MSP podało natomiast, że zarząd Nowej KW spodziewa się wstępnych ofert od inwestorów na początku czerwca.

Przed poniedziałkowym spotkaniem związkowcy sygnalizowali m.in., że zamierzają poruszyć m.in. aktualne kwestie - np. związane z zastojami biurokratycznymi w procesie przekazywania kopalń i ich pracowników do SRK

Kowalczyk relacjonował później, że zgłaszane przez związki problemy dotyczyły m.in. kwestii wyliczania podstaw dla jednorazowych odpraw, zabezpieczania pracowników kopalń przekazanych do SRK, którzy nie są objęci urlopami górniczymi i jednorazowymi odprawami czy też spraw związanych z przekazywanymi do SRK dwiema kopalniami Katowickiego Holdingu Węglowego.

"Było również dużo szczegółowych pytań dotyczących planów naprawczych (zakładów przekazywanych do SRK - PAP), kiedy i jak one będą konstruowane. Prezes (SRK Marek - PAP) Tokarz udzielał odpowiedzi na te pytania" - wskazał Kowalczyk.

Jak wynika z komunikatu resortu skarbu, prezes SRK - do której wraz z trzema dotychczasowymi kopalniami KW przeszło ponad 5,3 tys. pracowników - podał, że 1470 z nich złożyło wnioski o przyznanie świadczeń osłonowych, jak urlopy górnicze. Część z tych wniosków trafiła już do ZUS, który je weryfikuje. Według resortu z tego programu (osłonowego) może skorzystać jeszcze około 2 tys. osób.

Zgodnie z komunikatem MSP prezes Marek Tokarz przekazał też, że w kopalniach Makoszowy i Brzeszcze trwa wydobycie i możliwy jest zbyt węgla. Programy naprawcze dla tych zakładów mają być gotowe do końca sierpnia, a ich ogólny zarys - w ciągu miesiąca.

Z kolei wiceminister Kowalczyk zadeklarował, że zwróci się do ministra pracy i polityki społecznej o priorytetowe rozpatrywanie przez ZUS wniosków pracowników niepracującej już kopalni Centrum.

Wiceminister skarbu podał na briefingu, że zabezpieczono już pierwsze środki na osłony socjalne i dopłaty do bieżącej produkcji kopalń przekazanych do SRK. Środki te pochodzą z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i przesunięcia rezerwy celowej.

Pytany o postępy trwającego procesu notyfikacji pomocy publicznej dla przekazywanych do SRK zakładów (SRK otrzyma rządowe środki na działania wobec nich) Kowalczyk przekazał, że wystąpił do Komisji Europejskiej o przedłużenie terminu złożenia odpowiedzi na sformułowane przez KE pytania. Nad sprawą pracują obecnie po obu stronach sztaby prawników.

"Myślę, że do końca przyszłego tygodnia te odpowiedzi zostaną udzielone. Jest to wszystko zgodnie z procedurą, nic tu nie łamiemy" - zapewnił pełnomocnik rządu ds. górnictwa.

MSP przypomniało w komunikacie, że w ramach tzw. postępowania wstępnego KE powinna podjąć decyzję w dwa miesiące od daty otrzymania wszystkich niezbędnych informacji. W przypadku dodatkowych wątpliwości, postępowanie może zostać przedłużone do 18 miesięcy.

8 maja Kompania Węglowa sfinalizowała proces sprzedaży spółce Węglokoks Kraj kopalń Bobrek i Piekary, a także przekazała do Spółki Restrukturyzacji Kopalń kopalnię Centrum (wcześniej też Brzeszcze i Makoszowy). Kopalnie te przynosiły KW ok. 50-60 proc. strat (ok. 2 mld zł w ub. roku). 15 maja władze SRK i Tauronu podpisały list intencyjny ws. ew. nabycia kopalni Brzeszcze.

Pozostałe 11 kopalń i 4 inne zakłady Kompanii mają być teraz restrukturyzowane i trafić (planowo do końca czerwca br.) do tworzonej z udziałem pozyskiwanych inwestorów tzw. Nowej KW. 11 maja prezes KW Krzysztof Sędzikowski podał, że rozmowy były wówczas prowadzone już z mniej niż 10 potencjalnymi inwestorami finansowymi i branżowymi; wśród nich miały być dwie firmy prywatne.

W poniedziałek MSP przekazało m.in., że przedstawiciele strony rządowej i BGK omówili podjęte kroki, prowadzące do alternatywnego wykorzystania węgla m.in. w przemyśle chemicznym (np. inwestycje w chemiczną przeróbkę węgla). Zainteresowanie miały wykazać Grupa Azoty, Tauron i KHGM. Według resortu Azoty "weszły w analizę inżynierską projektu".

Z komunikatu MSP wynika również, że rząd wystąpił do KE "z wnioskiem o skorzystanie z tzw. Europejskiego Funduszu dla Inwestycji dla sektora górnictwa węgla kamiennego" w obszarach: bezemisyjnej synergii węglowo-jądrowej; chemicznego przetwórstwo węgla - w tym zgazowania węgla; wychwytu i wykorzystania metanu; wytwarzania brykietów i pelletów z miałów i odsalania wód kopalnianych. Resort przekazał, że trwa proces formułowania wniosków projektowych.