Kradną konta na Facebooku, a następnie proszą o pożyczkę znajomych. BLIK ostrzega

Znajomy napisał do ciebie o pożyczkę wypłacaną BLIK-iem? Lepiej najpierw do niego zadzwoń, by to potwierdzić. Może się bowiem okazać, że ukradziono mu konto na portalu społecznościowym. A ty stracisz za chwilę pieniądze.

Oszustwo na BLIK-a. Operator systemu płatności ostrzega Polaków.
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
oprac.  KRO

Schemat jest prosty - oszust najpierw wyszukuje konto, które nie ma ustawionej dwustopniowej weryfikacji. Włamuje się na nie, a następnie pisze do znajomych o przekazanie pieniędzy. Nierzadko odwołują się do trudnej sytuacji życiowej, która ma wzbudzić współczucie i "zmotywować" do niesienia pomocy.

A potem wszystko idzie jak po sznurku. Oszust prosi o przelanie pieniędzy za pośrednictwem BLIK-a. Pokrzywdzony podaje kod, a następnie potwierdza płatność w banku za pomocą PIN-u. I w ten sposób zostaje okradziony.

Polski Standard Płatności, operator systemu BLIK, ostrzega Polaków przy tym sposobem wyłudzania pieniędzy. Przedstawia również kilka możliwości, jak można się przed takim oszustem ochronić.

Zobacz też: Koronawirus. Zamknięte centra handlowe. "Liczymy na specustawę"

W sytuacji, w której nasz znajomy pisze do nas o pożyczkę, warto najpierw z nim się skontaktować w inny sposób (np. zadzwonić), by potwierdzić, czy rzeczywiście to on. Jeśli natomiast nie ma możliwości potwierdzenia tożsamości w żaden sposób, to lepiej się wstrzymać na jakiś czas przed podaniem kodu BLIK.

Przed podaniem PIN-u sprawdźmy także szczegóły transakcji. Dowiemy się z nich ile pieniędzy w rzeczywistości chce wypłacić "znajomy" oraz jaka jest lokalizacja bankomatu. To też może nam ułatwić weryfikację, czy rzeczywiście mamy do czynienia z kimś kogo znamy.

Polski Standard Płatności zachęca również do zabezpieczenia swojego profilu na Facebooku weryfikacją dwuskładnikową. Uwierzytelnianie logowania odbywa się wtedy za pomocą hasła oraz specjalnego kodu, który otrzymamy w SMS-ie.

PSP przypomina również o konieczności ochrony swojego telefonu - hasłem, odciskiem palca lub biometrią twarzy, a także o ochronie PIN-u do akceptacji mobilnej banku.

Wszelkie przypadki prób wyłudzenia pieniędzy powinno się zawsze zgłaszać na policję.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje