Wielka akcja rozgrabienia Ukrainy. Ujawnili plan Putina
Rosjanie przygotowywali się do strukturalnej kradzieży Ukrainy przed wojną? Tak wynika z informacji pozyskanych przez grupę prawników. Już na wczesnym etapie inwazji na Ukrainę, rosyjska armia z premedytacją zaczęła przejmować kontrolę nad największymi ukraińskimi silosami.
Według informacji opublikowanych przez "Rzeczpospolitą" Kreml zaczął przygotowywać grunt pod szeroko zakrojoną grabież na Ukrainie jeszcze zanim doszło do pełnoekranowej agresji w lutym 2022 roku. Takie wnioski płyną z danych zgromadzonych przez grupę prawników Global Rights Compliance.
Operacja grabieżca zaplanowano wcześniej?
Specjaliści z Global Rights Compliance są przekonani, że operacja grabieżcza była zaplanowana i przygotowywana na długo przed wybuchem konfliktu. Firmy, które zdecydowały się na splądrowanie ukraińskich upraw rolnych, utrzymywały i nadal utrzymują bliskie relacje z rosyjskim dowództwem wojskowym. Istnieje również prawdopodobieństwo, że te same firmy są w kontakcie z rosyjskimi liderami politycznymi — informuje "Rzeczpospolita".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Propoganda sukcesu i księgowe sztuczki". Potrzebny jest skokowy wzrost wydatków na ochronę zdrowia
Nagłe zakupy przed wojną
Przed rozpoczęciem wojny, rosyjska firma CMC specjalizowała się w dostarczaniu platform do transportu ciężkich ładunków dla przemysłu naftowego i gazowego - czytamy w "Rzeczpospolitej". Jednak w pewnym momencie, firma ta niespodziewanie zaczęła nabywać statki masowe o zanurzeniu umożliwiającym wpływanie do portu w Sewastopolu, skąd ładunki były następnie przewożone do portów tureckich.
Zgodnie z opinią aktywistów, cytowaną przez "Rzeczpospolitą", już na wczesnym etapie inwazji na Ukrainę, rosyjska armia z premedytacją zaczęła przejmować kontrolę nad największymi ukraińskimi silosami na ziarno w obwodzie ługańskim oraz w okupowanej części obwodu zaporoskiego. Wojsko rosyjskie zabezpieczało te obiekty, często korzystając z broni pancernej. Następnie konwoje ciężarówek z malowanymi na burtach literami "Z" - symbolami rosyjskiej armii - zaczęły transportować zboże na Krym, do portów w Sewastopolu i Kerczu.