Kraje raje dla właścicieli nieruchomości. Zobacz, gdzie nie płaci się od nich podatku
Z tym podatkiem liczyć się musi każdy właściciel nieruchomości. W zależności od jej przeznaczenia, danina jest wyższa lub niższa, ale nieuchronna.
Z tym podatkiem liczyć się musi każdy właściciel nieruchomości. W zależności od jej przeznaczenia, danina jest wyższa lub niższa, ale nieuchronna.
Z tym podatkiem liczyć się musi każdy właściciel nieruchomości. W zależności od jej przeznaczenia, danina jest wyższa lub niższa, ale nieuchronna.
Stawki maksymalne podatku od nieruchomości ustala minister finansów, a ich ostateczną wysokość - rady gmin, dla których to największy podatkowy wpływ do budżetów.
I tak w tym roku najwyższa stawka podatku od nieruchomości mieszkalnych została ustalona na 0,75 zł za mkw. Takie maksymalne stawki obowiązują w wielu miastach wojewódzkich, np. w Katowicach, Poznaniu czy Łodzi.
Wyższe podatki płacą właściciele nieruchomości związanych z działalnością gospodarczą. W tym roku to 22,66 zł za mkw. i taka maksymalna stawka obowiązuje m.in. w Białymstoku, Poznaniu czy Bydgoszczy.
Jeśli przemnożymy te stawki przez powierzchnię nieruchomości wyjdą nam niebagatelne kwoty, którymi właściciele wspomagają budżety gmin. Jednak nie wszędzie trzeba płacić daninę za sam fakt posiadania nieruchomości.
Firma doradczaNomad Capitalist opracowała ciekawe zestawienie państw, gdzie nie funkcjonuje tego typu podatek. To miejsca, gdzie faktycznie można czuć się właścicielem swojego lokalu.
Zobaczcie sami.
Jednym z państw, w których nie obowiązuje podatek od nieruchomości jest Chorwacja. Istnieje za to podatek od obrotu nieruchomościami, który trzeba uiścić w przypadku kupna lub sprzedaży tego typu obiektów.
Obecnie podatek ten wynosi 5 proc. rynkowej wartości obiektu, przy czym urząd skarbowy ma prawo samodzielnie określić wartość rynkową nieruchomości, bez względu na cenę widniejącą w umowie właściwej kupna-sprzedaży.
Jednak jest to jednorazowa opłata. Później właściciel nieruchomości nie oddaje gminie żadnej daniny za fakt posiadania lokalu.
To najgęściej zaludnione milionerami miejsce świata. Co trzeci mieszkaniec Monako jest milionerem. Na przeprowadzkę zdecydował się tu m.in. ex-beatles Ringo Starr czy twórca Ikei, Ingvar Kamprad.
Co przyciąga najbogatszych ludzi świata w to miejsce? Z jednej strony - ponad 300 słonecznych dni w roku i łagodny klimat, z drugiej - atrakcyjny system podatkowy z zerowym podatkiem dochodowym od osób fizycznych i... brakiem podatku od nieruchomości. Milionerzy za posiadanie na wybrzeżach Monako luksusowych posesji nic nie płacą.
To alpejskie księstwo słynące ze swojego przyjaznego systemu podatkowego również nie pobiera danin od właścicieli domów, mieszkań czy lokali gospodarczych.
W Lichtensteinie nie obowiązuje podatek od nieruchomości, co z pewnością cieszy właścicieli luksusowych posesji w tym jednym z najmniejszych państw świata.
Również maltański system podatkowy uznawany jest za bardzo atrakcyjny, co przyciąga wielu zamożnych rezydentów. Jedną z jego cech jest brak podatku od nieruchomości.
Nie oznacza to jednak, że właściciele nieruchomości na Malcie nie muszą się liczyć z żadnymi daninami. W miejsce podatku od nieruchomości funkcjonuje tu opłata skarbowa.
Nie tylko w Europie znajdziemy oazy bez podatku od nieruchomości. Do tej kategorii państw należy również Fidżi.
Ten wyspiarski kraj na Antypodach uznawany jest za jeden z atrakcyjniejszych rynków inwestycyjnych, do czego z pewnością przyczynia się brak podatku od własności ziemi czy obiektów na niej położonych.
Kolejny raj na Ziemi i to nie tylko przez wzgląd na walory krajobrazowe i klimatyczne. Rozrzucone na wodach Południowego Pacyfiku wyspy, są także rajem podatkowym.
Na Wyspach Cooka nie obowiązuje podatek majątkowy, podatek od zysków. Również właściciele nieruchomości nie muszą płacić tu żadnych danin od samego faktu posiadania ziemi czy domu.
Coraz częściej miano rajów podatkowych zyskują państwa Bliskiego Wschodu m.in. dzięki likwidacji wszelkich danin, takich jak podatek dochodowy czy od nieruchomości.
Jednym z takich państw jest Izrael, w którym sama własność ziemi, lokalu czy domu nie jest obciążona podatkami. W kraju tym funkcjonują jedynie pewne opłaty, związane z transakcjami na rynku nieruchomości, które przy sprzedaży ponosi bądź kupujący bądź sprzedający.
To prawdziwy raj podatkowy, szczególnie dla właścicieli nieruchomości. Nie obowiązuje tutaj podatek od posiadania posesji czy ziemi. Zyski z nieruchomości również nie są obciążone żadną daniną.
Władzom wystarczają dochody z eksploatacji surowców, nie muszą sięgać do kieszeni obywateli.
Zero podatku dochodowego, zero podatku od zysków i... zero podatku do nieruchomości.
Bahrajn, to prawdziwy raj podatkowy, gdzie nawet zyski z wynajmu zostają w całości w kieszeni właściciela nieruchomości.