Kruk chce w drugiej połowie roku zainwestować w portfele wierzytelności więcej niż w I półr. (popr.)

04.09. Warszawa (PAP) - Kruk chce w drugiej połowie roku zainwestować w portfele wierzytelności więcej niż w pierwszym półroczu, w którym nakłady wyniosły 96 mln zł. W całym roku nakłady inwestycyjne spółki mogą wynieść 300-400 mln zł - poinformowali na konferencji przedstawiciele spółki. Spółka prawdopodobnie podejmie decyzję w sprawie ekspansji zagranicznej do końca roku.

"Jesteśmy gotowi zwiększyć inwestycje w II połowie roku" - powiedział Michał Zasępa, członek zarządu Kruka.

Zasępa uznał za realistycznie szacunki analityków mówiące o 300-400 mln zł nakładów inwestycyjnych Kruka w 2012 r. Dodał, że zwiększone inwestycje spółki w II półroczu będą m.in. wynikiem utrzymującej się na rynku dużej podaży portfeli bankowych.

"Finansując zakupy w II półroczu najpierw korzystalibyśmy z kredytów, ale możliwa jest emisja obligacji o wartości między kilkadziesiąt, a sto kilkadziesiąt mln zł" - dodał Rafał Janiak, dyrektor finansowy Kruka.

W I półroczu Kruk wydał na zakup pakietów wierzytelności 96 mln zł, z czego 84 mln zł w samym II kw. Nominalna wartość spraw nabytych przez Kruka w I półroczu wyniosła 1,1 mld zł.

Jak poinformowali przedstawiciele Kruka, spółka ograniczyła zakupy w pierwszej połowie tego roku ze względu na wysokie ceny oferowanych pakietów.

"Inwestowaliśmy ostrożnie, ponieważ ceny na tym rynku były relatywnie wysokie. Spadek średniej ceny, który można było zaobserwować na rynku jest wynikiem struktury portfeli i nie odzwierciedla zwiększonej konkurencji" - powiedział Zasępa.

Według danych Kruka cała branża windykacyjna w Polsce wydała na portfele w I półroczu ok. 600 mln zł.

Spółka podtrzymuje, że w całym 2012 r. nakłady branży na zakup portfeli wierzytelności będą podobne rdr.

"W ubiegłym roku te nakłady wyniosły ponad 1 mld zł i w tym roku będzie to podobny poziom" - powiedział na konferencji prezes Kruka, Piotr Krupa.

Kruk odnotował w II półr. spadek przychodów i zysku z segmentu wierzytelności na zlecenie.

"Rynek inkasa w naszej ocenie zmalał, ale jest dla nas nadal interesujący ze względu na synergie z biznesem zakupu wierzytelności" - powiedział na konferencji Zasępa.

Spółka analizuje wejście na nowy rynek zagraniczny. Decyzja w tej sprawie może zapaść do końca roku.

"Pracujemy nad rozpoznaniem nowych rynków zagranicznych, ale jednocześnie mamy dużo pracy na rynku czeskim i słowackim. Jest prawdopodobne, że decyzję o ekspansji podejmiemy w 2012 r." - powiedział Zasępa.

W czerwcu Kruk zawiesił prace nad wejściem na rynek węgierski. Spółka jest obecna na rynku rumuńskim, czeskim, oraz pośrednio słowackim(działania operacyjne na portfelach kupionych na Słowacji są prowadzone przez spółkę czeską).

W zeszły piątek po sesji Kruk podał wyniki za drugi kwartał, które okazały się zgodne z oczekiwaniami analityków.

Zysk netto spółki spadł do 18,2 mln zł z 25 mln zł przed rokiem, wobec 17,7 mln zł konsensusu, zysk operacyjny wzrósł do 31,8 mln zł z 30,6 mln zł rok temu wobec 30,8 mln zł oczekiwań rynku, a przychody wzrosły rdr do 79,4 mln zł z 70,7 mln zł, podczas gdy analitycy spodziewali się 87,4 mln zł.

Spadek zysku netto w ujęciu rdr wynika m.in. efektu wysokiej bazy. W II kw. 2011 r. Kruk dokonał pozytywnego przeszacowania wartości portfela na kwotę ok. 8 mln zł.

O godz. 13.37 kurs akcji Kruka przy niewielkich obrotach traci 2,06 proc. (PAP)

kuc/ ana/