Książeczka umożliwi remont i kredyt
Premię gwarancyjną będzie można otrzymać na wkład własny przy staraniu o kredyt mieszkaniowy oraz na remonty w lokalach i domach jednorodzinnych. Takie zmiany uchwalił Sejm.
21.12.2008 11:36
Książeczki mieszkaniowe wystawione przed 23 października 1990 r. ma jeszcze olbrzymia armia ludzi.
_ Ci, których było stać na mieszkanie lub dom, dawno je wykorzystali. Pozostali ci, którzy nie mają pieniędzy _ – wyjaśnia Piotr Styczeń, wiceminister infrastruktury. _ Wkrótce jednak _ – zapewnia – _ będą mogli wyciągnąć je z szuflad. Pojawią się bowiem nowe cele, na które wolno je będzie przeznaczyć. Przewiduje to uchwalona w piątek nowelizacja ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych oraz refundacji bankom wypłaconych premii gwarancyjnych. _
Na wkład własny
Z premii skorzystają osoby, które chcą zaciągnąć kredyt w banku na zakup mieszkania lub domu. Mogą przeznaczyć ją na wkład własny.
Ze środków zgromadzonych na książeczce pokryje się także wydatki na remont przeprowadzony przez wspólnotę mieszkaniową lub spółdzielnię. Pod warunkiem, że został on sfinansowany z pieniędzy, które spółdzielca lub właściciel wpłacał na fundusz remontowy w ciągu dwóch lat przed złożeniem wniosku o wypłatę premii. Przykładowo wchodzi to w grę w sytuacji, w której wspólnota wymieniła instalację centralnego ogrzewania czy wyremontowała elewację.
Niezależnie od tego właściciele lokali oraz posiadacze mieszkań lokatorskich i własnościowych będą mogli starać się o premię gwarancyjną na remont mieszkania. Chodzi o wymianę: okien, instalacji gazowej lub elektrycznej. W tym wypadku będą jednak ograniczenia. Książeczkę zlikwiduje się w terminach podanych w tej ustawie. Mianowicie od 1 kwietnia 2009 r. będą mogły się o nią starać osoby, których książeczki wystawiono do roku 1968, od 1 stycznia 2010 r. – ci, którzy założyli je w latach 1969 – 1972 itd. Na końcu będą posiadacze, którzy założyli książeczki najpóźniej, czyli w latach 1989 – 1990. Będą oni mogli zrekompensować swoje wydatki remontowe dopiero od 1 stycznia 2017 r.
Ograniczenia wprowadzono dlatego, że rząd (autor noweli) obawia się, iż dojdzie do lawinowej likwidacji książeczek i zabraknie środków.
Na wykup i stare długi
Osoby, którym przysługuje własnościowe prawo do lokalu, będą mogły przeznaczyć premię na wykup lokalu na własność. Spłacający kredyty starego portfela uzyskają prawo przeznaczenia jej na jego spłatę. Chodzi o kredyty mieszkaniowe zaciągane na przełomie lat 80. i 90. W tym czasie razem z inflacją rosło oprocentowanie kredytów mieszkaniowych. Pojawiła się więc w 1996 r. ustawa o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych. Teraz na jej podstawie stare kredyty spłaca ok. 100 tys. osób. Pieniądze można jednak przeznaczyć tylko na całość spłaty zadłużenia, a nie na regulowanie kolejnej raty kredytu. Zmiany podobają się Kamili Dołowskiej z Biura Rzecznika Praw Obywatelskich. _ Ciągle wpływają skargi od osób, które nie mogą skorzystać z premii, bo przepisy stawiają wygórowane wymagania. _
Jak to będzie wyglądało w praktyce
- Posiadacz książeczki będzie musiał ponieść najpierw wydatki na określony cel, np. remont, dopiero później może się ubiegać o premię gwarancyjną. Od tej zasady będzie wyjątek na rzecz osób, które chcą sfinansować wkład własny przy kredycie.
- Wniosek składa się do oddziału PKO BP, który zajmuje się książeczkami, w ciągu 90 dni od poniesienia kosztów remontu (niemniej każdy oddział PKO powinien przyjąć książeczkę i przekazać ją do tego właściwego).
- Bank sprawdzi, na jakich zasadach zakładano książeczkę, czy wkład gromadzono systematycznie i przez okres podany w umowie (najczęściej pięć lat), a następnie przekaże pieniądze.