Książki od Lidla. Sieć wydrukuje 2 mln poradników kulinarnych autorstwa Okrasy i Wellman

Nie milion jak za pierwszym razem, nawet nie 1,5 mln jak przy książce z przepisami na ciasta, ale 2 mln egzemplarzy książki "Ryby są super" rozdać chce Lidl swoim klientom. Akcja Lidla sprawi, że mniej więcej co 35 sprzedana w tym roku książka pochodzić będzie z dyskontu. Problemy mogą mieć wydawnictwa, które mają w ofercie poradniki kulinarne.

materiały prasowe

Sebastian Ogórek

16.11.2015 18:26

Nie milion, jak za pierwszym razem, nawet nie 1,5 miliona, jak przy książce z przepisami na ciasta, ale 2 miliony egzemplarzy książki "Ryby są super" rozdać chce Lidl swoim klientom. Akcja sklepu sprawi, że mniej więcej co 35. sprzedana w tym roku książka pochodzić będzie z dyskontu. Problemy mogą mieć wydawnictwa, które mają w ofercie poradniki kulinarne.
Średni nakład książki w Polsce to około 4 tys. egzemplarzy. Według badań prowadzonych przez Bibliotekę Analiz w 2013 roku było to nawet jeszcze mniej. Dokładnie 3783 egzemplarzy. W sumie sprzedano u nas 112,4 mln książek. Mniej więcej co setna z nich pochodziła wtedy z Lidla.

Sieć dyskontów właśnie dwa lata temu rozpoczęła swoją pierwszą przedświąteczną akcję rozdawania kulinarnych poradników. Pierwszy, stworzony jeszcze przez duet Pascal Brodnicki i Karol Okrasa, wydrukowano w milionie egzemplarzy, ale szybko okazało się, że chęć do czytania (gotowania?) jest w narodzie dużo większa. Naprędce wydrukowano dodatkowe 200 tys. książek. I to okazało się jednak niewystarczające - część klientów poradnika nie dostała.

W tym roku sieć rozdała już 1,5 mln książek z przepisami na ciasta i ciastka autorstwa Pawła Małeckiego. Dostępne były przed Wielkanocą. Teraz Lidl idzie jeszcze dalej.

- Wydrukujemy 2 mln egzemplarzy książek i rozdamy je swoim klientom. W sumie będzie to już 4,7 mln kulinarnych poradników - mówi Anna Biskup z biura prasowego sieci.

Książkę "Ryby są super" napisały dwie telewizyjne osobowości - Dorota Wellman oraz Karol Okrasa. Od września razem reklamują niemiecką sieć dyskontów.

- Chcemy tą książką pokazać, że ryby to nie tylko karp i nauczyć gotować na przykład owoce morza. Ośmiorniczki nie muszą się nam kojarzyć jedynie z ministrem Sikorskim - przekonuj Dorota Wellman.

Wirtualna Polska jako pierwsza informowała o akcjijuż ponad dwa tygodnie temu, ale wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, ile dokładnie książek trafi do dyskontów. Sieć ujawniła też zasady na jakich rozda swoim klientom prezenty - trzeba zrobić zakupy za minimum 50 zł, za co dostaniemy jedną naklejkę. Jeśli będziemy mieć ich sześć i dopłacimy 1 grosz, otrzymamy książkę.

- Ta jedna publikacja będzie stanowić około 1,5 procent polskiego rynku księgarskiego. Nie pamiętam innej książki o takim nakładzie. Wydaje mi się, że wszystkich części Harry'ego Pottera sprzedano w Polsce mniej więcej tyle. Spore nakłady miały też tzw. książki papieskie, ale do 2 milionów nikt się nie zbliżył - mówi Wirtualnej Polsce Piotr Dobrołęcki z Biblioteki Analiz.

Doliczając 1,5 mln egzemplarzy rozdanych przed Wielkanocą, oznacza to, że mniej więcej co 35. książka, która trafi w tym roku do polskich domów, będzie miała na okładce logo Lidla.
Według opinii Dobrołęckiego promocja będzie musiała mieć wpływ na rynek książek kulinarnych. Ich sprzedaż przed świętami może być nieco niższa. Kto na tym wygrał? Na pewno rynek poligraficzny.

- To jest gigantyczny kontrakt. Drukarnia, która go dostała, musi na nim sporo zarobić - mówi ekspert.

W jego opinii za wydrukowanie tego typu grubej książki na dobrej jakości papierze to koszt ok. 10 zł za egzemplarz. Oczywiście przy tej skali cena mogła nieco spaść. Jeśli wycena Dobrołęckiego jest prawdziwa, to Lidl wydać musiał w sumie 18-20 mln zł. Pieniądze szybko mogą mu się jednak zwrócić.

Przypomnijmy, aby otrzymać książkę trzeba wydać minimum 300 zł. Łatwo więc policzyć, że akcja może wygenerować nawet 600 mln zł dodatkowej sprzedaży w sklepach. Nawet przed świętami Bożego Narodzenia to dla tego typu sklepu gigantyczny przychód.

W książki inwestuje nie tylko niemiecka sieć. Biedronka na przykład co jakiś czas organizuje wyprzedaże. W czerwcu na półkach dyskontów pojawiło się w sumie 2 mln książek - głównie były to publikacje skierowane dla dzieci oraz poradniki. A w październiku zorganizowano promocję beletrystyki najbardziej znanych autorów (m.in. Andrzej Stasiuk, Szczepan Twardoch, Milan Kundera, Michel Houellebecq).