Kulczyk z kontraktem na białoruską elektrownię
Kulczyk Holding ma już umowę z koncernem Biełenergo dotyczącą budowy elektrowni w okolicach Grodna. Ma być opalana polskim węglem, a wytwarzana w niej energia trafi do naszych odbiorców - dowiedział się "Parkiet".
27.08.2010 | aktual.: 27.08.2010 09:14
Kulczyk z kontraktem na białoruską elektrownię Kulczyk Holding ma już umowę z koncernem Biełenergo dotyczącą budowy elektrowni w okolicach Grodna. Ma być opalana polskim węglem, a wytwarzana w niej energia trafi do polskich odbiorców.
To może być największa polska inwestycja na Białorusi. Wczoraj Kulczyk Holding podpisał umowę z Grodnoenergo, firmą zależną państwowego koncernu energetycznego Biełenergo, w sprawie budowy elektrowni węglowej w Zelwie w regionie Grodna – dowiedział się „Parkiet”. Szacuje się, że projekt będzie kosztować 1,5 mld euro.
– Ostateczna wartość inwestycji nie jest jeszcze znana. Trwają obecnie pogłębione analizy techniczne oraz prace nad strukturą finansowania całego projektu – zaznacza Marta Wysocka, rzecznik Kulczyk Holding. Białoruska i polska spółka dzielą się udziałami w przedsięwzięciu po połowie.
Budowa elektrowni ma ruszyć na przełomie 2011 i 2012 r. i potrwa cztery lata. Jej moce mają wynieść 920 MW. Nowa elektrownia ma być kolejnym krokiem do uniezależnienia Białorusi od ropy z Rosji. Energia z Zelwy miałaby być dostarczana również odbiorcom w Polsce. W jaki sposób? Umowa przewiduje stworzenie także mostu energetycznego pomiędzy Polską i Białorusią. Miałby on przebiegać na odcinku Roś – Narew. Po stronie białoruskiej budową zajmie się Kulczyk Holding i Biełenergo. Z polskiej strony ma zrobić to PSE Operator. Z tym że ten ostatni nie podpisał jeszcze stosownych umów.
Na budowie elektrowni może skorzystać Lubelski Węgiel Bogdanka. Trwają rozmowy, aby giełdowa spółka dostarczała na Białoruś węgiel.
PARKIET
Andrzej Szurek