Kupujący dostali szansę na zregenerowanie sił

Poniedziałek na światowych rynkach rozpoczął się jeszcze pod wpływem niedzielnych wyborów prezydenckich we Francji i parlamentarnych w Grecji. W obydwu przypadkach wyniki były dość niebezpieczne dla dotychczasowych rozwiązań antykryzysowych uzgodnionych w ramach UE.

Kupujący dostali szansę na zregenerowanie sił
Źródło zdjęć: © BM BPH

08.05.2012 09:03

Jednocześnie wyniki nie były raczej zaskoczeniem i po porannej wyprzedaży inwestorzy zaczęli skupywać tanie akcje, licząc na fakt, że przecena z ubiegłego tygodnia uwzględniła ewentualne perturbacje związane z politycznymi zmianami. Na WGPW początek dnia był podobnie jak na zachodzie solidnie minusowy, WIG20 otworzył się ok. 1,5% stratą. W późniejszych godzinach wykres indeksu ruszył na północ, ale w dość wolnym tempie i przy niewielkiej aktywności inwestorów. Stronie popytowej sprzyjał odczyt dynamiki zamówień fabrycznych w Niemczech, który pokazał wzrost o 2,2% w marcu (prognoza +0,5%). Po południu ruch wzrostowy trwał nadal i na parkietach zachodnich zobaczyliśmy plusy, WIG20 z kolei zbliżył się do odniesienia. Otwarcie w USA potwierdziło ochotę na odreagowanie zeszłotygodniowych spadków i na koniec notowań w Warszawie kupujący zaakcentowali poprawę nastrojów. W rezultacie WIG20 zyskał na zamknięciu 0,3%, przy obrocie 346 mln PLN.

Obraz
© Wykres indeksu WIG20

Indeks szerokiego rynku zakończył poniedziałkowe zmagania wzrostem zaledwie o 0,06%, ale po otwarciu o ponad 1,4% niżej sesję zaliczyć można do udanych. W obrazie graficznym notowań powstała długa, biała, pozbawiona górnego cienia świeca. Domknięta w trakcie dnia poranna luka bessy oraz utrzymanie w cenach zamknięcia poziomu wsparcia na 39 780 pkt stanowi pozytywny prognostyk dla dzisiejszych notowań. Aktualnie, kolejnym celem dla strony popytowej będzie wyprowadzenie kursu powyżej opadającej linii krótkoterminowego trendu spadkowego, którego górne ograniczenie przebiega obecnie w okolicach 40 210 pkt.

Potencjalnym zagrożenie dla dorobku kupujących będzie ewentualne naruszenie poziomu najbliższego wsparcia oraz połowy poniedziałkowego korpusu. Potwierdzeniem dobrych nastrojów na rynku było wczoraj również zachowanie szybkich oscylatorów. Te pozostały na niezmienionych poziomach, utrzymując tym samym ważność zeszłotygodniowej dywergencji hossy, wygenerowane pomiędzy RSI a Composite Indeks. W trakcie dzisiejszych notowań kupujący, chcąc kontynuować rozpoczętą wczoraj falę zakupów, będą musieli przeprowadzić szturm na opadającą linię trendu. Wydostanie się górą z klina otworzy drogę do ataku na szczyty z marca i prawdopodobnie zdeterminuje nową falę zakupów.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)