Lekarze uciekają z małych miejscowości

Lekarze nie chcą pracować w małych miejscowościach, bo
nie mają gdzie dorobić. W podłódzkim Zgierzu z dnia na dzień
zamknięto oddział pediatryczny, bo odeszło z pracy dwóch lekarzy.
Podobna sytuacja grozi kilkuset powiatowym szpitalom - alarmuje
"Gazeta Wyborcza".

_ Z ordynatorem zostało nam tylko trzech pediatrów, w tym jeden zatrudniony na pół etatu _ - wylicza dyrektor szpitala w Zgierzu Adam Fronczak. _ To za mało, by zapewnić bezpieczeństwo chorym dzieciom przez całą dobę _ - dodaje.

Dyrektor Fronczak szuka lekarzy, którzy zgodziliby się na pracę u niego. _ Od pół roku daję ogłoszenia i nic _ - mówi. _ Ludzie żądają 2,5 tys. złotych na rękę i nie chcą słyszeć o dyżurach. A ja mogę dać 1,5 tysiąca i przynajmniej sześć dyżurów w miesiącu. Więcej dać nie mogę _ - tłumaczy.

Szpital w Kutnie niedawno został bez anestezjologów. Część lekarzy wyjechała do pracy za granicą, pozostali poszli na zwolnienia i placówce groził paraliż. Dyrektor musiał ściągnąć lekarzy z Łodzi. Do pracy w odległym o kilkadziesiąt kilometrów Kutnie przekonał ich wysokimi pensjami.

W Lubaniu Śląskim trzeba było zamknąć jedyny oddział internistyczny w 60-tysięcznym powiecie. _ Podobnie jak w Zgierzu z dnia na dzień odeszło trzech lekarzy z sześcioosobowego zespołu _ - opowiada dziennikowi dyrektor Jarosław Mączyński.

Takie sytuacje będą się powtarzać w większości powiatowych lecznic. Młodzi lekarze nie chcą pracować w małych miejscowościach, bo nie mają tu szans na dorobienie do szpitalnej pensji - nie ma innych szpitali czy prywatnych przychodni.

_ Im dalej od dużych ośrodków akademickich, tym gorzej _ - ocenia dyrektor szpitala w Tczewie Zdzisław Janowiak. _ W miastach powiatowych nie można robić kariery. Do tego praca jest trudniejsza. Małe szpitale są kiepsko wyposażone. Nie można zrobić wielu badań i łatwiej o błąd. A odpowiedzialność jest taka sama jak w najlepszej klinice. Nic dziwnego, że lekarze po studiach zostają w ośrodkach akademickich albo idą do prywatnych przychodni _ - mówi "Gazecie Wyborczej". (PAP)

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat