Lekarze weterynarii krytycznie o utworzeniu inspekcji bezpieczeństwa żywności
Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna jest krytyczna wobec przygotowanego przez resort rolnictwa projektu utworzenia Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności, która wg. resortu jest podstawą kompleksowego systemu sprawującego nadzór nad żywnością "od pola do stołu". Rada zapowiada protest, a minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zapewnia, że wiedza i doświadczenie lekarzy weterynarii będzie wykorzystane w nowej strukturze.
11.08.2016 18:05
"W związku z planami Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi mającymi na celu likwidację Inspekcji Weterynaryjnej oraz utworzenie nowej Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności samorząd lekarzy weterynarii podjął decyzję o rozpoczęciu konsultacji, których celem będzie przygotowanie akcji protestacyjnej w ramach Porozumienia Wielkopolskiego" - napisała Krajowa Rada Lekarsko-Weterynaryjna (KRL-W) w czwartkowym komunikacie.
KRL-W liczy na rozpoczęcie dialogu z rządem, ale jednocześnie nie wyklucza zwołania na jesieni Nadzwyczajnego Zjazdu Lekarzy Weterynarii, który zajmie się sprawą reformy systemu bezpieczeństwa żywności - zaznacza rzecznik tej organizacji Witold Katner.
Poinformował, że w Warszawie odbyło się, zwołane w trybie nadzwyczajnym, posiedzenie Krajowej Rady Lekarsko-Weterynaryjnej, która zajęła się oceną przygotowanego przez resort rolnictwa projektu ustawy o Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności. Krajowa Rada podtrzymała swoją negatywną ocenę dot. proponowanych rozwiązań.
"Proponowana przez resort reforma systemu bezpieczeństwa żywności zakłada kompleksowy system sprawujący nadzór od pola do stołu. Podobne rozwiązania funkcjonują w wielu krajach. Projekt zakłada powołanie jednej, spionizowanej instytucji - Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności. W jej ramach bardzo ważnym segmentem będą oczywiście wszystkie kwestie dotyczące zagadnień związanych z weterynarią. Dlatego też lekarze weterynarii nie muszą obawiać się o swoją przyszłość zawodową. Ich wiedza i doświadczenie z pewnością będzie wykorzystane, choć w ramach innej struktury instytucjonalnej. Ostateczne decyzje rządu w tej sprawie zapadną na przełomie III i IV kwartału br." - odpowiada minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel.
"Zwołane w trybie nadzwyczajnym posiedzenie Izby nie rozpoczęło szerokich konsultacji w sprawie reformy systemu bezpieczeństwa żywności lecz zajęło się od razu konsultacjami na temat akcji protestacyjnej. Czy zatem, mówiąc wprost, chodzi o "stołki", czy o rzeczywistą troskę o przyszły kształt reformy systemu bezpieczeństwa żywności" - skomentował Jurgiel. I dodaje " skupiamy się teraz na walce z wirusem ASF, ale Izba jak widać woli przygotowywać się do akcji protestacyjnej. To bardzo symptomatyczny sygnał o rzeczywistych powodach podjętych przez Izbę działań".
W opinii samorządu weterynaryjnego, funkcjonujący w Polsce system urzędowych kontroli żywności, w tym działań podejmowanych przez Inspekcję Weterynaryjną, jest dobry. Dlatego KRL-W nie widzi celowości połączenia wszystkich inspekcji w proponowanym kształcie. "Proponowana reforma nie tylko nie przyczyni się do poprawy poziomu jakości i bezpieczeństwa polskiej żywności, ale negatywnie odbije się na krajowym przemyśle spożywczym i będzie stanowić impuls dla działań deprecjonujących polską żywność podejmowanych przez konkurentów działających w Unii Europejskiej" - stwierdził prezes KRL-W Jacek Łukaszewicz.
"Zgodnie z projektem ustawy jego głównym celem jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa żywności. Tymczasem, ku naszemu zdumieniu, cel ten ma być zrealizowany poprzez rezygnację z praktycznie jakichkolwiek wymogów odnośnie kwalifikacji osób zatrudnianych w nowej Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności" - zauważył Łukaszewicz.
Zdaniem Rady "projekt ustawy w kształcie zaproponowanym przez MRiRW nie powinien być procedowany i jako taki zasługuje na odrzucenie w całości. Rozumiejąc potrzebę konsolidacji systemu bezpieczeństwa żywności uważamy, że optymalnym rozwiązaniem jest zrealizowanie tego zadania na bazie istniejącej Inspekcji Weterynaryjnej. Tylko takie rozwiązanie minimalizuje ryzyko utraty rynków zbytu dla polskiej żywności oraz gwarantuje prawidłowe reagowanie w sytuacjach kryzysowych, takich jak obecna walka z ASF".
"Trudno wyobrazić sobie gorszy moment na procedowanie tak złej ustawy. Lekarze weterynarii powinni się obecnie skupić na zwalczaniu afrykańskiego pomoru świń, a nie zastanawiać się nad swoją przyszłością zawodową po likwidacji Inspekcji Weterynaryjnej" - czytamy w komunikacie.
Samorząd lekarzy weterynarii z zadowoleniem przyjął słowa przedstawicieli rządu wypowiedziane podczas lipcowego posiedzenia sejmowej podkomisji ds. utworzenia Urzędu Bezpieczeństwa Żywności o chęci do rozmów nad projektem. Z niecierpliwością liczymy na rozpoczęcie dialogu - podkreślił rzecznik.
Porozumienie Wielkopolskie powstało 26 czerwca 2015 r. w Wolsztynie podczas spotkania środowiska weterynaryjnego. W jego skład wchodzą: Krajowa Izba Lekarsko-Weterynaryjna, Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy Weterynarii Inspekcji Weterynaryjnej, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Lekarzy Weterynarii Wolnej Praktyki "Medicus Veterinarius", Sekcja Krajowa NSZZ "Solidarność" Pracowników Weterynarii.