Lepsze notowania Clinton 'na ostatniej prostej' mogą dziś pomóc GPW
Warszawa, 08.11.2016 (ISBnews/ CMC Markets) - Wczoraj, po wiadomości FBI, że w emailach Hillary Clinton nie znaleziono nic podejrzanego, rynki zaczęły dyskontować jej wygraną. Wzrosty były na tyle silne, że amerykańskie indeksy odrobiły spadki z poprzedniego tygodnia. Z doświadczenia referendum w Wlk. Brytanii, którego wynik wydawał się znacznie łatwiejszy do przewidzenia, wiemy, jak bardzo agencje sondażowe i korzystające z ich usług instytucje finansowe mogą się mylić. Warto więc zachować dużą ostrożność, mając w pamięci, jak bardzo rynki dały się zaskoczyć przez Brytyjczyków. Z drugiej strony, fakt ewentualnej wygranej Donalda Trumpa, nawet jeżeli generalnie przez rynki oceniany jest teraz negatywnie, nie powinien wywołać paniki porównywalnej z tą po ogłoszeniu wyników referendum ws. Brexitu. Na amerykańskich parkietach zapewne doświadczylibyśmy jednak serii spadków podobnej do tej z ostatnich sesji. Warto pamiętać, że wiele historycznych analiz wskazuje, że to właśnie wygrana Republikanów jest lepsza dla rynków giełdowych.
08.11.2016 | aktual.: 08.11.2016 09:08
Dla WIG20 lepszy nastrój na świecie powinien okazać się bardzo pomocny. Szczególnie gdy ostatni spadek od lokalnego szczytu z końca października sięgnął wsparcia będącego ograniczeniem konsolidacji z września i października. Jeżeli teraz WIG20 uda się odbić od wczorajszego minimum, to na GPW wróci optymizm. Kluczowym wsparciem pozostaje więc wczorajsze minimum notowań, a najbliższym oporem, którego przebicie mogłoby potwierdzić kontynuację trendu wzrostowego, jest pułap 1831 pkt.
Pomimo, że inwestorzy skupiają się na wyborach w USA, to nie sposób pominąć ostatnich danych z Chin, gdzie powrót do oczekiwanego przez inwestorów tempa wzrostu gospodarczego napotyka trudności. Ostatnie dane dotyczące eksportu i importu pokazały poprawę w stosunku do danych z września, ale nadal były gorsze od oczekiwań. Mimo to, azjatyckim inwestorom udzielił się amerykański optymizm i na większości tamtejszych parkietów akcje rosły. To powinno pomóc dziś polskiej giełdzie, przynajmniej na początku notowań.
Pomimo, iż kluczowa będzie dzisiaj wiara rynków w zwycięstwo lub przegraną jednego z kandydatów na prezydenta USA, rynki mogą chwilowo zwrócić uwagę na dane o godzinie 10:30 dotyczące produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii oraz na te o 14:15 dotyczące rozpoczętych budów domów w Kanadzie. Będzie to jednak jedynie krótki przystanek w oczekiwaniu na wyniki głosowania za oceanem.
Łukasz Wardyn, dyrektor - Europa Wschodnia, CMC Markets
(ISBnews/ CMC Markets)