Lidl i Aldi zagrożeniem dla największych brytyjskich supermarketów
Niemieckie sieci dyskontowe coraz śmielej poczynają sobie na Wyspach Brytyjskich - wynika z najnowszego raportu firmy badawczej Kantar Worldpanel.
31.07.2015 09:11
Niemieckie sieci zwiększyły swój udział w brytyjskim rynku do poziomu rekordowego w całej historii ich działalności w Zjednoczonym Królestwie. Udział Aldi wynosi obecnie 5,6 proc., a udział Lidla - 4 proc. Jak podkreślają autorzy raportu, stało się to głównie kosztem dwóch głównych graczy w sektorze supermarketów na Wyspach: Asda i Teco.
Po przeanalizowaniu wyników sprzedaży Asda w dwunastotygodniowym okresie zakończonym 12 lipca okazało się, że sprzedaż w sklepach tej sieci - zaliczanej do tzw. "wielkiej czwórki" brytyjskich supermarketów - spadła o 2,7 proc., a udział w rynku zmniejszył się z 17 proc. do 16,4 proc.
W tym samym okresie spadły również obroty w Tesco - o 0,6 proc. Sieć ta wciąż pozostaje liderem, jeśli chodzi o udział w brytyjskim rynku (28,5 proc.) - należy jednak pamiętać, że zakończony w lutym rok rozliczeniowy detalisty przyniósł mu największą stratę w historii. Wyniosła ona 6,38 mld funtów.
Zdaniem analityków, "wielka czwórka" - do której oprócz Tesco i Asda należą też Sainsbury i Morrison - nie potrafi skutecznie walczyć z atrakcyjną ofertą niemieckich dyskontów, które otwierają coraz więcej sklepów z coraz tańszymi produktami.
*Zobacz także: "Biedronkizacja" Warszawy postępuje *