Trwa ładowanie...
Dom Maklerski BOŚ
komentarz giełdowy
29-04-2014 17:54

Linia trendu powstrzymuje

Po piątkowym dość znacznym spadku indeksów amerykańskich istniało spore prawdopodobieństwo kontynuacji przeceny w dniu wczorajszym, ale pomimo spadku w połowie notowań, zakończyły one wczorajszą sesję wzrostami.

Linia trendu powstrzymujeŹródło: Fotolia, fot: Alexandr Mitiuc
d329b02
d329b02

Przełożyło się to na pozytywne nastroje na otwarciu dnia w Europie. WIG20 rozpoczął notowania kilkanaście punktów powyżej kreski. Wzrost nie był kontynuowany. Z powodu braku istotnych danych makro sesja należała do kategorii „wyczekiwanie”.

Od otwarcia WIG20 przez wiele godzin poruszał się w bardzo wąskim, kilkupunktowym kanale pomiędzy 2448 a 2456 pkt. Dopiero po 16-tej doszło do niewielkiego wahnięcia. Było ono efektem publikacji indeksu zaufania konsumentów Conference Board: 82,3 pkt. (oczek. 83, poprz. 82,3), dane za kwiecień. Po jego publikacji nieco w dół zawróciły rosnące do tej pory indeksy europejskie. WIG20 wyłamał się z kanału, sięgnął 2442 pkt, ale w końcówce, głównie dzięki Pekao S.A. powrócił powyżej 2450 pkt. Bank ten zakończył sesję niemal 3 proc. wzrostem. Dzięki temu jednemu walorowi WIG20 zyskał po uwzględnieniu jego wagi ok. 7 punktów.

Porównując nasz główny indeks np. do paryskiego CAC40 widzimy relatywną słabość warszawskiego parkietu. Ten drugi znajduje się blisko kilkuletnich szczytów, podczas gdy średnia cen w Warszawie jest ok. 7 proc. niżej od szczytu z listopada ub. roku. Kilka punktów wyżej znajduje się szczyt z końcówki 2012 roku. Słabość ta jest wynikiem reformy OFE i ostatnio także niepokojem związanym z sytuacją na Ukrainie.

Jeśli od listopadowego szczytu pociągnąć po kolejnych maksimach linię trendu, to widzimy, że znajdujemy się zaledwie kilkanaście punktów poniżej. Nie powinna zatem dziwić pewna wstrzemięźliwość we wzrostach. Na przełamanie tej linii potrzeba albo silnego impulsu, albo mocniejszego okopania się przed wybiciem. W tej chwili wydaje się bardziej prawdopodobne cofnięcie o kilkadziesiąt punktów spod tego oporu, niż jego pokonanie. Tym bardziej, że nie ma widoków na deeskalację konfliktu na Ukrainie.

Witold Zajączkowski
DM BOŚ

d329b02
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d329b02