Lis: problem polskiego przemysłu okrętowego zaczął się w 1989 r. 

Problem polskiego przemysłu okrętowego zaczął się w 1989 roku, w momencie przekształceń polityczno-gospodarczych - ocenił w piątek podczas sejmowej debaty Bogdan Lis z Demokratycznego Koła Poselskiego Stronnictwa Demokratycznego.

_ Winę ponoszą także związki zawodowe, które panoszyły się w tych zakładach pracy, ale także administracja rządowa oraz Agencja Rozwoju Przemysłu, która w tej kwestii wiele nie robiła _ - podkreślił Lis.

Jego zdaniem minister skarbu Aleksander Grad nie ma "rzetelnego pomysłu" w sprawie przyszłości polskich stoczni.

_ Odnoszę wrażenie, że dla was (Platformy Obywatelskiej) przejęcie władzy w 2007 roku było zaskoczeniem i tak naprawdę nie byliście przygotowani na to, by wziąć odpowiedzialność za państwo. I to właśnie było przyczyną wielu zaniechań niosących za sobą negatywne skutki także dla przemysłu okrętowego _ - ocenił Lis.

_ Dziś mamy problem w kontekście ostatnich wydarzeń także z wiarygodnością ministra (skarbu) i samego premiera. Dlatego, że ten tajemniczy inwestor z Kataru, który miał być ratunkiem dla polskich stoczni, tak naprawdę okazało się, że nie istnieje _ - mówił poseł DKP-SD.

_ Panie ministrze, panie premierze, czy będziecie sprzedawać majątek stoczni także wtedy, kiedy znajdzie się inwestor, który nie będzie chciał produkować statków w tych stoczniach? _ - pytał.

Fundusz Stichting Particulier Fonds Greenrights, który wylicytował główne części majątku stoczni Gdynia i Szczecin, nie zapłacił za nie pieniędzy. Również rządowa agencja Qatar Investment Authority, która zastanawiała się nad przejęciem aktywów, wycofała się z inwestycji. Komisja Europejska dała we wtorek polskiemu rządowi więcej czasu na dokończenie sprzedaży obu stoczni.

Wcześniej w piątek szef resortu skarbu, przedstawiając w Sejmie informację o sytuacji w polskim przemyśle stoczniowym, zapowiedział, że w ostatnim tygodniu września zostanie opublikowane ogłoszenie o przetargu na majątek zakładów w Gdyni i Szczecinie.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Przez 9 lat brał zasiłki na fikcyjnych bezdomnych. Wyłudził 2,8 mln zł
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy w warsztacie. Płacą 4 tys. zł tygodniowo
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
To koniec znanej księgarni w Poznaniu. Wyprawili stypę
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Ile kosztuje węgiel? Oto ceny w skupach przed szczytem sezonu
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Nowe źródło zarobku dla handlarzy autami. Padł rekord
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Fabryka "polskiej whisky" szuka inwestora. Jest warta 106 mln zł
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Słynna sieć restauracji w USA wstaje z kolan. Oto nowy plan
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Podpaski zamiast elektroniki. Straty na 90 tys. zł. Sąd wydał wyrok
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Mamy dwóch nowych lottomilionerów. Zarobili po kilkanaście milionów
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat