Łódź/ Miasto zapowiedziało zniesienie opłaty targowej
Kupcy handlujący na łódzkich targowiskach mają zostać zwolnieni z opłaty targowej. Jej zniesienie zapowiedziała w czwartek prezydent miasta Hanna Zdanowska. "Skorzysta na tym ok. tysiąca drobnych przedsiębiorców" - podkreśliła.
03.03.2016 13:45
Odstąpienie od opłaty pobieranej od kupców umożliwia uchwalona w ubiegłym roku przez Sejm ustawa o samorządzie gminnym, która m.in. w zakresie podatków i opłat lokalnych od stycznia tego roku daje władzom lokalnym możliwość wyboru w kwestii pobierania opłat lokalnych lub rezygnacji z nich.
"Łódź chce skorzystać z tego prawa w przypadku zniesienia opłaty targowej. Dziękuję zainteresowanym stronom za przekonanie mnie do tej decyzji. Uważam, że jest ona słuszna i myślę, że jest to dobra wiadomość dla całego łódzkiego kupiectwa, a jest to przeszło 1000 podmiotów gospodarczych. Dla nich to jeden podatek mniej, tym bardziej w tak trudnej sytuacji lokalnych sprzedawców, którzy konkurują na tak trudnym rynku" - powiedziała prezydent Zdanowska.
Opłata targowa obecnie wynosi 3,5 zł za metr zajmowanej powierzchni i pobierana jest w dniu sprzedaży od sprzedawców na targowiskach znajdujących się poza budynkami. Tyle samo kupcy muszą płacić za rezerwację miejsca.
Prezydent Łodzi szacuje, że po zatwierdzeniu projektu uchwały przez radnych przychody do budżetu miasta z tego tytułu zmaleją o ok. 1,5 mln zł. Tłumaczyła, że tyle pieniędzy wpływało do miasta z tego podatku w ostatnich latach. Dodała, że budżet jest w "dobrej kondycji" i większe znacznie mają przychody z podatków PIT, CIT i od nieruchomości.
Z zapowiedzi zniesienia opłaty zadowolona jest Jolanta Zborowska z Łódzkiej Federacji Kupieckiej. W czwartek powiedziała, że handlowcy zabiegali o to od lat, bo opłata targowa jest "archaiczna". Jak tłumaczyła dotyczyła ona już niewielu targowisk i małej grupy kupców. "W zmodernizowanych halach przedsiębiorcy już wcześniej zostali zwolnieni z opłaty. Obowiązywała ona m.in. na auto-giełdach i prywatnych targowiskach" - wyjaśniła.
Łódzki radny PO Jarosław Tumiłowicz dodał, że opłata często "generowała koszty" m.in. angażując urzędników w ściąganie należności w różnych miejscach Łodzi.
W tym roku opłata targowa została zniesiona już m.in. w Warszawie.