LOT ewakuuje Polaków z całego świata. Związek nie zostawia na akcji suchej nitki

PLL LOT ściąga Polaków czarterami do kraju. U związkowców zawrzało. "Wszyscy mają siedzieć w domach, a nas wciskają do pełnych samolotów i każą robić regularny serwis" - piszą przedstawiciele lotniczego personelu pokładowego.

Monika Żelazik, przewodnicząca Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego
Źródło zdjęć: © East News | Grzegorz Banaszak/REPORTER
Marcin Łukasik

W Polsce wprowadzono stan epidemiczny. To oznacza między innymi odwołanie wszystkich rejsów międzynarodowych. Zawieszony jest transport lotniczy i morski. W przypadku samolotów do kraju można dostać się wyłącznie czarterami. PLL LOT organizuje akcję ściągnięcia Polaków, którzy w tej chwili przebywają za granicą. Lawinowo rośnie zainteresowanie tematem.

Wstępny plan na niedzielę to dwa rejsy: z Londynu-Heathrow i z USA. W każdej chwili liczba połączeń może się jednak zmienić - wszystko zależy od tego, ile osób zgłosi się do przewoźnika. W tym celu została stworzona specjalna strona - Lot do domu. O szczegółach akcji można przeczytać tutaj.

Dla pracowników personelu pokładowego więcej lotów oznacza po prostu więcej pracy. I jak można wnioskować po wpisach na Twitterze, nie każdemu się to podoba. Związkowcy zwracają uwagę, że takie loty nie są dla personelu bezpieczne.

"Kraj jest w zawieszeniu, wszyscy mają siedzieć w domach a nas wciskają do pełnych samolotów i każą robić regularny serwis" - podkreślono we wpisie Związku Zawodowego Personelu Pokładowego i Lotniczego.

Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem

"To chyba jakiś żart! Są już u nas osoby, które miały kontakt z zarażonymi i nikt im nie robi testów. To po co to zamknięcie granic? Żebyśmy my poroznosili?" - dodali przedstawiciele personelu. Spółka na zaczepki nie odpowiada. Rzecznik LOT w mediach zwraca uwagę, że nie jest to akcja komerycjna, a projekt realizowany wspólnie z rządem.

Akcja, w którą zaangażowały się rząd i LOT budzi kontrowersje także wśród pasażerów. Powód to cena takiej podróży. Jak podał przewoźnik wysokość zryczałtowanej stawki za lot do Polski jest różna i zależy od kierunku, z którego będzie realizowany. Przelot w granicach Europy kosztuje od 400 do 800 zł, zaś za przelot dalekiego zasięgu trzeba zapłacić od 1600 do 2400 zł. Resztę powinien dopłacić rząd.

- To bulwersujące - napisał na platformę #dziejesie pan Grzegorz. - W listopadzie zapłaciłem 2100 zł za bilet do Tajlandii i z powrotem. Rejs anulowano, a teraz muszę zapłacić 2400 zł, aby wrócić do kraju. Więc gdzie ta pomoc od rządu? - pytał pasażer.

Szacuje się, że w tej chwili za granicą przebywa ok. 200 tysięcy Polaków. Wg kancelarii premiera z możliwości powrotu z pomocą polskiego przewoźnika chce skorzystać 12 tys. osób. Z kolei zdaniem MSZ taką wolę zadeklarowało 18 tys. osób.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Tony truskawek z Egiptu z zakazem wjazdu. Oto co wykryły służby
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Koniec sporu o kebaba. Turcy wycofali wniosek z UE
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Skarbówka wyprzedaje auta. Wśród nich kultowa toyota za 8 tys. zł
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków
Pierwszy taki autobus na cmentarzu. To pomysł Polaków