Ludzie przychodzą do pracy dla firmy, odchodzą z powodu szefa

Co naprawdę motywuje do nas pracy zdradza Marzena Potepa, dyrektor operacyjny w ArchitekciKariery.pl.

Ludzie przychodzą do pracy dla firmy, odchodzą z powodu szefa
Źródło zdjęć: © © goodluz - Fotolia.com

14.04.2014 | aktual.: 14.04.2014 18:37

Pytanie o motywację do pracy jest jednym z najczęściej zadawanych podczas rozmów kwalifikacyjnych. Pracodawcy poszukują cennych nabytków, a takimi są dla nich osoby dobrze zmotywowane, posiadające świadomość swoich wad i zalet, oraz potrafiące przewidzieć konsekwencje swoich wyborów życiowych. Często mówią o chęci rozwoju i ciężkiej pracy na rzecz firmy. Ale czy najlepszą motywacją nie jest pensja i związane ze stanowiskiem firmowe gadżety i świadczenia - laptop, samochód służbowy albo premia? Co naprawdę motywuje nas do pracy zdradza Marzena Potepa, dyrektor operacyjny w ArchitekciKariery.pl.

Finanse, gadżety… Co naprawdę motywuje nas do pracy? Co jest prawdziwą wartością w firmie?
Polacy coraz częściej i coraz chętniej biorą udział w badaniach motywacji. Jedno z ostatnich takich badań – "Barometr Motywacji 2013" - pokazuje rzecz na pozór zaskakującą: że to wcale nie zarobki i pieniądze są dla nas najsilniejszym czynnikiem motywacyjnym. Zdecydowanie w czołówce wskazywane są dobre relacje z przełożonymi i współpracownikami, czyli dobra atmosfera w pracy, a pieniądze pojawiają się dopiero na 3. miejscu. Nie bez kozery wśród menedżerów krąży powiedzenie: "ludzie przychodzą do pracy dla firmy, odchodzą z powodu szefa".

Trudno jednak nie myśleć w pracy o pieniądzach.

Ci, którzy wskazują wysokość pensji jako ten czynnik najsilniej determinujący ich zaangażowanie w pracę z kolei podkreślają, że mniej ważna jest jej wysokość. Liczy się sprawiedliwość w jej wyznaczaniu i wypłacaniu.

A chęć rozwoju i ciężka praca na rzeczy firmy, o których wspomina się na rozmowach kwalifikacyjnych, to złuda czy rzeczywistość?

Kolejne czynniki wskazywane jako najbardziej motywujące, to poczucie sensu pracy i celowości zadań, poczucie, że robi się coś, co się lubi, że robi się to z perspektywą rozwoju osobistego, osiągania coraz większych i lepszych rezultatów. Wreszcie wysoko w rankingu znajdują się takie czynniki, jak uznanie i docenienie ze strony przełożonych oraz warunki i bezpieczeństwo pracy - czas pracy, rodzaj umowy, przewidywana przyszłość.

Jeszcze niedawno wiele osób kusiły gadżety - firmowy telefon, laptop… Kto dostał służbowy samochód, czuł się wyróżniony. Coś się w tym temacie zmieniło?

Znamienne jest, że tak zwane dodatki – laptopy, telefony czy samochody to już nie kategoria bonusów, czy elementów dodatkowo motywujących, ale kategoria podstawowych narzędzi do pracy, które firma musi nam zapewnić, abyśmy wywiązywali się ze swych obowiązków. Jeszcze 10 lat temu to, co dodawała firma do stanowiska i pensji, nawet jako narzędzie – miało na nas silny wpływ.

Czyli nie ma jednej definicji zmotywowanego pracownika w firmie?

Aby mieć pełen obraz tego, co motywuje dziś Polaków do pracy nie możemy nie rozpatrywać tego jeszcze pod kątem różnic pokoleniowych, płci, rodzaju doświadczeń zawodowych, miejsca pracy czy sytuacji rodzinnej. Wystarczy, że przyrównamy to do modelu piramidy potrzeb Maslowa i już możemy zobaczyć, jak sytuacja życiowa i osobista, w której jesteśmy, determinuje nasze zaangażowanie w pracę. Właściwie to sprawdza się powiedzenie „ilu pracowników, tyle motywacji”. Bez względu na to, który z tych czynników najsilniej oddziałuje na nas indywidualnie, warto zrobić sobie takie ćwiczenie i odpowiedzieć na pytanie: co mnie najbardziej motywuje? Co sprawia, że chce mi się wykonywać daną pracę, w danej firmie, w danym zespole i pod danym szefem? Co powoduję, że dokonuję takich a nie innych decyzji? Świadomość i wiedza na temat tych elementów czyni nas dojrzalszymi ludźmi i daje nam zdecydowanie lepszą pozycję czy to w rozmowie o awansie, czy negocjacjach warunków nowego zatrudnienia. A przede wszystkim pozwala nam szukać
tego, co czyni nas szczęśliwym i spełnionym.

Marta Legieć

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)