Mało zachęcające prognozy dla złotego
25.06. Warszawa (PAP) - Na rynku dominuje pogląd, że nadchodzące dni nie będą dla złotego korzystne, głównie ze względu na pogorszenie nastrojów światowych. Złoty przebił poziom...
25.06.2010 | aktual.: 25.06.2010 09:53
25.06. Warszawa (PAP) - Na rynku dominuje pogląd, że nadchodzące dni nie będą dla złotego korzystne, głównie ze względu na pogorszenie nastrojów światowych. Złoty przebił poziom 4,10 EUR i teraz ma otwartą drogę do kolejnych spadków, choć niezbyt gwałtownych. Na rynku długu także lekka wyprzedaż, choć rynek spodziewa się od początku przyszłego tygodnia odreagowania.
"Oczekujemy, że niechęć inwestorów do ryzykownych aktywów (przejawiająca się między innymi wzrostem CDS Grecji oraz gorszymi nastrojami na giełdach)
utrzyma się w najbliższych dniach. Biorąc to pod uwagę, w krótkim horyzoncie dostrzegamy ryzyko dalszego osłabienia złotego, nawet w pobliże poprzednich szczytów (4,18)" - uważają analitycy Citi Handlowego.
Słabszy złoty nie wspierał w czwartek polskich papierów. Rynek spodziewa się, co prawda jeszcze nie w piątek, lecz od początku tygodnia, końca wyprzedaży papierów pod warunkiem jednak, że deprecjacja złotego wyhamuje, a sentyment na rynku nie będzie się dalej pogarszał.
"Skala wczorajszych spadków cen była nieco mniejsza niż sugerował to rozmiar osłabienia złotego. Z tego względu wydaje się, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż spadki cen polskich papierów trwają już kilka dni, że potencjał do dalszych wzrostów rentowności wyczerpuje się" - napisali w codziennym komentarzu analitycy Banku BPH.
"W naszej ocenie, o ile nie nastąpi dalsze osłabienie złotego i jeszcze głębsze pogorszenie sentymentu rynkowego, wkrótce może nastąpić odreagowanie, gdyż część inwestorów może być skłonna do zakupu przecenionych papierów. Koniec tygodnia nie sprzyja jednak raczej otwieraniu nowych pozycji, więc w dniu dzisiejszym należy się jednak mimo wszystko liczyć z dalszymi wzrostami rentowności" - dodają.
(PAP)
kba/ asa/