Małopolskie: Blisko 18 mln zł zaległości w wypłacaniu wynagrodzeń
Blisko 18 mln zł wyniosły łączne zaległości pracodawców w wypłacaniu
wynagrodzeń pracownikom ujawnione w zeszłym roku przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy w
woj. małopolskim. Była to kwota dwukrotnie wyższa niż w 2011 roku.
16.02.2013 10:57
Blisko 18 mln zł wyniosły łączne zaległości pracodawców w wypłacaniu wynagrodzeń pracownikom ujawnione w zeszłym roku przez inspektorów Państwowej Inspekcji Pracy w woj. małopolskim. Była to kwota dwukrotnie wyższa niż w 2011 roku.
Jak poinformowała PAP rzecznik prasowy PIP w Krakowie Anna Majerek, niewypłacone wynagrodzenia były dominującym zarzutem, który pojawiał się w odbieranych przez inspektorów PIP skargach i wnioskach.
Ponad 2,3 tys. zarzutów dotyczyło niewypłacenia wynagrodzenia za pracę i innych świadczeń pieniężnych ze stosunku pracy. W głównej mierze odnosiły się one do niewypłacania lub nieterminowego wypłacania wynagrodzenia, ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy, wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych i w porze nocnej, odpraw przysługujących w związku z rozwiązaniem umowy o pracę z przyczyn niedotyczących pracowników oraz odpraw emerytalno-rentowych.
"Kwota należności wskazana w samych tylko decyzjach inspektorów do wypłacenia pracownikom wyniosła na koniec 2012 r. blisko 18 mln zł i dotyczy 9776 pracowników, z czego do końca 2012 r. w efekcie prowadzonych działań wypłacono prawie 4,7 mln zł dla 1455 pracowników" - wyjaśniła rzecznik.
Według niej jest to kwota dwukrotnie większa niż za cały poprzedni rok. "Na pewno na tak wysokie zaległości miały wpływ nakazy odnoszące się do dużych firm, które postawione zostały w stan likwidacji, gdzie zdarzały się decyzje inspektorów wypłaty należności nawet w wysokości 2 mln zł" - zaznaczyła rzecznik.
Większość decyzji w Małopolsce odnosiła się jednak do zakładów małych i średnich. Branże, które przodują w Małopolsce w niewypłacaniu wynagrodzeń, to przetwórstwo przemysłowe, budownictwo i handel.
W wyniku kontroli inspektorzy PIP ukarali pracodawców 338 mandatami o łącznej wartości ponad 460 tys. zł, skierowano też 97 wniosków o ukaranie do sądu. Sąd może orzec grzywnę nawet do 30 tys. zł.
Zdaniem przedstawicielki PIP do nasilenia niewypłacania wynagrodzeń przyczyniła się ogólna sytuacja na rynku pracy. "Zadłużenie pracodawców i przestoje w produkcji, brak zamówień powoduje efekt zamkniętego koła, którego ofiarą nie może jednak padać pracownik. Niestety coraz częściej dochodzi również do likwidacji pracodawcy - bez rozliczenia się z pracownikiem. Do tego dochodzi niewydanie świadectwa pracy oraz dokumentów niezbędnych dla potrzeb ZUS" - oceniła Majerek.
Katarzyna Nyklewicz z WUP w Krakowie poinformowała PAP, że w zeszłym roku 49 firm z regionu nie miało środków na wypłatę zaległych wynagrodzeń. Z powodu niewypłacalności pracodawcy należności te uregulowano w ramach Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.
Spośród nich 26 to firmy małe, w których zatrudnienie wynosiło do 20 osób, 16 firmy średnie z zatrudnieniem od 21 do 100 osób, a 7 to firmy duże zatrudniające ponad 100 osób. Największe kwoty wypłacono dla firm z branży budowlanej związanej z budową dróg.
Jak ocenił prezydent Izby Przemysłowo-Handlowej w Krakowie Andrzej Zdebski, zeszły rok w Małopolsce był szczególnie trudny dla budowlanki, sprzedaży detalicznej, ucierpiały też małe kilkuosobowe firmy, które są słabe kapitałowo i podatne na każde wahanie koniunktury.
Z danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie wynika, że na koniec 2012 r. zarejestrowano w województwie małopolskim ponad 161 tys. bezrobotnych, a stopa bezrobocia osiągnęła 11,5 proc.
Według Głównego Inspektoratu Pracy w całym kraju liczba przypadków niewypłacenia pensji wzrosła średnio o 50 proc., z 71,5 tys. do 107,6 tys. przypadków. O 8,6 proc. zwiększyła się liczba pracodawców, których ten problem dotyczył (w 2011 r. - 2,7 tys. pracodawców, w 2012 r. - 2,9 tys.). Zwiększyła się - o 66 proc. - także kwota niewypłaconych należności z tytułu wynagrodzeń i innych świadczeń wskazanych w decyzjach inspektorów pracy: ze 138,8 mln zł do 229,8 mln zł.
(AS)