Marże spółek budowlanych spadły i będą dalej się obniżać

Łączne przychody dziesięciu firm budowlanych z GPW wzrosły w drugim kwartale o 10 proc., do 4,9 mld zł. O 20 proc., do 209,5 mln zł, spadła za to suma ich wyników netto – wynika z zestawienia „Parkietu” przygotowanego w oparciu o prognozy dwunastu biur maklerskich (uwzględniliśmy te firmy, dla których dysponowaliśmy co najmniej dwoma szacunkami).

Tomasz Duda z Ipopemy Securities komentuje, że w drugim kwartale giełdowe duże i średnie spółki radziły sobie lepiej od całego rynku pod względem przychodów w związku z wykonywaniem wyżej wyspecjalizowanych usług. Marże jednak spadały, gdyż spółki realizują już kontrakty podpisane w okresie słabszej koniunktury.

Okresu kwiecień-czerwiec do udanych nie będzie mogła zaliczyć Trakcja Polska. Analitycy szacują, że jej sprzedaż spadła o 52,2 proc., a zysk netto o 69,2 proc. Krzysztof Pado z Beskidzkiego Domu Maklerskiego wyjaśnia, że na wynikach spółki odbił się w ostatnich miesiącach brak rozstrzygnięć przetargów kolejowych.

Poza Trakcją spadek obrotów zanotować mógł też Polimex-Mostostal. Wynika to jednak głównie z faktu, że od tego roku spółka nie uwzględnia w przychodach tych części kontraktów, które przypadają na jej konsorcjantów.

Znacznie słabiej prezentują się zyski spółek i ich rentowność. Wynik operacyjny udało się zwiększyć tylko dwóm firmom, a netto – trzem. W poprzednim kwartale spadła marża operacyjna wszystkich uwzględnionych przez nas spółek, a minimalny wzrost rentowności netto (o 0,5 pkt proc.) udało się zanotować jedynie Budimeksowi.

Zdaniem naszych rozmówców, marże będą dalej spadały. Spodziewają się za to zwyżek sprzedaży. – Pod względem przychodów druga połowa roku powinna być dla dużych grup (PBG, Budimex, Polimex) lepsza od tego samego okresu 2009 r., gdyż zdobyły one od tego czasu dużo kontraktów – mówi Pado. – Spodziewamy się jednak stabilizacji lub spadku marż w związku z tym, że w 2009 r. byliśmy świadkami wzmożonej konkurencji cenowej w przetargach, a udział kontraktów zdobytych przed kryzysem jest coraz niższy w obecnych portfelach spółek – dodaje.

Wtóruje mu Tomasz Czyż z ING Securities. – W drugim półroczu spodziewamy się lekkiego spadku rentowności rok do roku. Szacujemy jednak, że obroty mogą rosnąć dwucyfrowo w ujęciu procentowym – mówi. – Czołowe firmy z branży mają większe portfele zleceń, zapowiadają ponadto, że będą chciały nadrobić spowodowane długą zimą i powodzią spadki sprzedaży z pierwszego półrocza – wyjaśnia.

Anna Koper