Matura 2020. Błąd na arkuszach maturalnych z języka polskiego
Ruszyły egzaminy maturalne. W poniedziałek 8 czerwca rozpoczęły się matury 2020 roku. Jednak na arkuszach widnieje data nie 8 czerwca, a 4 maja. Wyjaśniamy, skąd wzięła się pomyłka.
Matura 2020. Błąd na arkuszach maturalnych z języka polskiego
Egzamin pisemny z języka polskiego ma dwie formy - podstawową i rozszerzoną. Kolejne egzaminy z innych przedmiotów będą się odbywać aż do 29 czerwca. Jednak już podczas pierwszego egzaminu maturzyści mogli zauważyć pewną nieścisłość. W arkuszach znajduje się błędna data. Zamiast 8 czerwca, jest 4 maja. Czy to niedopatrzenie?
Czytaj też: Odmrażanie gospodarki. Otwarcie siłowni na jakich zasadach?
Pomyłka tego typu mogła doprowadzić do unieważnienia egzaminu. Jak jednak informuje Centralna Komisja Egzaminacyjna, nie ma takiego ryzyka. - Po ogłoszeniu epidemii doszliśmy do wniosku, że nie będziemy niszczyć tych arkuszy ani przedrukowywać, bo nie wiadomo, kiedy egzamin będzie przeprowadzany - mówi w Informacyjnej Agencji Radiowej Marcin Smolik, dyrektor CKE.
Matura 2020. Błąd na arkuszach maturalnych z języka polskiego
Przypomnijmy, że w poniedziałek 8 czerwca rozpoczęły się matury 2020. Na początek pisemny język polski w wersji podstawowej i rozszerzonej. Kolejne egzaminy będą się odbywać aż do 29 czerwca. Wyniki poznamy 11 sierpnia.
Obejrzyj: Ulga termomodernizacyjna. Można odliczyć w PIT do 53 tys. zł
Przypomnijmy, że tegoroczna matura jest inna niż dotychczasowe. Z powodu koronawirusa w Polsce egzaminy maturalne zostały przesunięte na czerwiec. Ponadto na mocy decyzji ministra edukacji Dariusza Piontkowskiego nie odbędą się obowiązkowe matury ustne.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
