MC: wyeliminowano większość błędów w Systemie Rejestrów Państwowych
Ministerstwo Cyfryzacji we współpracy z MSWiA przygotowało szereg usprawnień do Systemu Rejestrów Państwowych (SRP), które poprawiły jego ergonomię i jakość działania, wyeliminowano też w nim większość błędów - poinformował w czwartek w Sejmie wiceszef resortu cyfryzacji Karol Okoński.
Jak powiedział przed sejmową Komisją Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii, od 1 lipca 2016 r. podjęto szereg działań zmierzających do poprawy jakości działania systemu oraz jego ergonomii. "We współpracy z MSWiA przygotowano szereg usprawnień do systemu, np. narzędzie skryptowe, centrum personalizacji dokumentów, dostosowanie rejestru stanu cywilnego do nowelizacji prawa, która w międzyczasie nastąpiła" - mówił.
Przekazał, że upoważnionym pracownikom urzędów stanu cywilnego dano również możliwość podpisywania decyzji o migracji akt. Okoński przypomniał, że wcześniej mógł tego dokonać tylko kierownik urzędu, co w jego opinii stanowiło "wąskie gardło" w tej operacji.
Ponadto w ramach usprawnień dostosowano proces unieważnienia dotychczasowego dowodu osobistego w momencie wydawania nowego, zintegrowano SRP z centralnym rejestrem danych o nabyciu albo utracie obywatelstwa polskiego, co pozwala na automatyczne przekazywanie danych pomiędzy tymi dwoma rejestrami.
"Najważniejszą rzeczą, która by podsumowała (...) to co zostało wykonane i praktycznie zakończone do dnia dzisiejszego, to jest wyeliminowanie błędów, które użytkownicy SRP zgłaszali do systemu Atmosfera (narzędzia do zgłaszania problemów technicznych - PAP). Jak spojrzymy na dane liczbowe, to de facto mówimy o zejściu z poziomu prawie 1230 błędów, które były na dzień 1 lutego w systemie, do liczby 109 błędów 1 grudnia poprzedniego roku, z intencją, żeby w najbliższym wydaniu SRP ta liczba zaległych błędów zmalała do zera" - zaznaczył wiceminister Okoński.
"To, co udało się uzyskać, to kolosalna poprawa jakości i stabilności oprogramowania" - podkreślił.
Wiceszef MC przypomniał, że wdrożenie SRP w 2015 r. doprowadziło paraliżu wydawania obywatelom odpisów aktów stanu cywilnego. "Zidentyfikowano tam ok. 360 funkcjonalności do poprawy, użytkownicy zgłaszali też liczne postulaty, co do tego (...), że ten system wymaga poprawy. Nie przeprowadzono wcześniejszej migracji akt stanu cywilnego, co powodowało, że obywatele musieli czekać na odpisy przez wiele tygodni" - mówił.
Według niego przyczyną takiej sytuacji było to, że system budowano w izolacji od użytkowników końcowych. W odpowiedzi na to Ministerstwo Cyfryzacji powołało grupy robocze złożone z przedstawicieli MC, samorządów i Centralnego Ośrodka Informatyki, którzy mieli wypracować rozwiązania akceptowane przez użytkowników oraz wyeliminować błędy i niespójności w działaniu systemu, w tym w rejestrach PESEL, dowodów osobistych i stanu cywilnego.
"Tylko włączenie użytkowników w ten proces gwarantowało to, że później po wdrożeniu ten system będzie użytkowany w sposób maksymalnie efektywny i ergonomiczny" - podkreślił Karol Okoński.
Elektroniczny System Rejestrów Państwowych działa od 1 marca 2015 roku. Łączy on najważniejsze polskie rejestry, takie jak PESEL i ewidencja dowodów osobistych. Wcześniej każda z 2,5 tys. gmin w Polsce pracowała na odrębnym systemie i miała dostęp tylko do danych dotyczących jej mieszkańców. Dzięki specjalnej aplikacji pracownicy urzędów gmin mogą przetwarzać dane gromadzone w całym SRP.