18.11.Warszawa (PAP) - Ministerstwo Finansów czeka na najnowsze dane makro, m.in. o produkcji przemysłowej, by podjąć decyzję o ewentualnym złożeniu autopoprawki do projektu budżetu 2009 - poinformował we wtorek wiceminister finansów Ludwik Kotecki.
"Żeby podjąć racjonalną decyzję o zmianie prognoz na 2009 należy dysponować wskaźnikami, które potwierdzałyby zmianę trendu. Za kilka dni poznamy dane o dynamice produkcji przemysłowej w październiku. Czekamy na sygnały płynące z tych danych, które mogłyby powodować, że przygotujemy racjonalną autopoprawkę do budżetu" - powiedział Kotecki w TVN CNBC.
Według Koteckiego, który od początku przyszłego roku będzie odpowiadał w MF m.in. za prognozy makro, rząd mógłby złożyć taką autopoprawkę w trakcie drugiego czytania projektu budżetu w Sejmie.
"Drugie czytanie to moment, kiedy rząd może taką autopoprawkę zgłosić. Mamy jeszcze trochę czasu. Zobaczymy, jakie będą najnowsze informacje i wtedy minister Rostowski podejmie stosowną decyzję" - powiedział Kotecki.
Sejm jeszcze w tym tygodniu miał przeprowadzić drugie czytanie budżetu.
Dane o produkcji przemysłowej w październiku GUS opublikuje w czwartek 20 listopada.
Kotecki powiedział, że jak dotąd dostępne dane nie wskazują na potrzebę rewizji prognoz.
"Żadne dane statystyczne nie potwierdzają tego o czym się mówi (czyli konieczności rewizji prognozy wzrostu PKB). Mamy ciągle wysoki wzrost wynagrodzeń, który wynosi około 10 proc., ostatnie dane o PKB w II kwartale też były bardzo pozytywne. Także bieżące dane dotyczące produkcji i sprzedaży detalicznej" - powiedział wiceminister. (PAP)
mach/ dan/
