1. Legia Warszawa - 67,6 mln zł
Mistrzostwa nie ma od lat, ale za to finansowo wygląda coraz lepiej. Legia Warszawa od połowy zeszłego roku miała uciąć pępowinę w postaci stałego dopływu gotówki od ITI. I chyba się udało. Gdyby więc pieniądze grały, klub z Warszawy powinien zostać w tym sezonie mistrzem.
W porównaniu do 2010 roku klub miał przychody aż o 112 proc. wyższe. Pomógł nowy stadion, który ma jedną z najwyższych frekwencji w lidze i daje wpływy do kasy na poziomie 19 mln zł.
Jak podkreślają eksperci Ernst&Young plamą na tych wynikach kładzie się zadłużenie sięgające aż 275 mln zł! Na szczęście większość to pieniądze pożyczone od właściciela klubu.