6. Jagiellonia - 30,3 mln zł
To się nazywa skok w przychodach. Jagiellonia rok do roku zwiększyła je o ponad 80 proc. z 16,6 mln zł do 30,3 mln zł. Dzięki czemu? Głównie sponsorom.
Opóźniająca się przebudowa stadionu sprawia, że klub niezbyt wiele nadal zarabia na biletach. Znacznie lepiej radzi sobie na rynku transferowym. Sprzedaż Grzegorz Sandomierskiego i Kamila Grosickiego dała Jadze nawet 10 mln zł przychodu.
Klub nie jest zbyt medialny, a przez to nie dostaje za dużo z transmisji telewizyjnych.