Moody’s tnie ratingi
Decyzja Moody’s Investors Service dała impuls do korekty na rynku walutowym. Agencja wczoraj wieczorem obniżyła oceny wiarygodności kredytowej Włoch, Portugalii, Hiszpanii, Słowacji, Słowenii i Malty oraz przestrzegła, że może obniżyć ratingi Francji, Wielkiej Brytanii i Austrii z najwyższego poziomu ‘AAA’. Po raz pierwszy z groźbą utraty ratingu zetknęła się Wielka Brytania, co mogło być zaskoczeniem dla rynków i przełożyć się na deprecjację funta. Perspektywy ratingów wszystkich dziewięciu krajów pozostają negatywne. Decyzja Moody’s pomogła stronie podażowej na EURUSD.
14.02.2012 11:05
Decyzja Moody’s Investors Service dała impuls do korekty na rynku walutowym. Agencja wczoraj wieczorem obniżyła oceny wiarygodności kredytowej Włoch, Portugalii, Hiszpanii, Słowacji, Słowenii i Malty oraz przestrzegła, że może obniżyć ratingi Francji, Wielkiej Brytanii i Austrii z najwyższego poziomu ‘AAA’. Po raz pierwszy z groźbą utraty ratingu zetknęła się Wielka Brytania, co mogło być zaskoczeniem dla rynków i przełożyć się na deprecjację funta. Perspektywy ratingów wszystkich dziewięciu krajów pozostają negatywne. Decyzja Moody’s pomogła stronie podażowej na EURUSD.
Bank Japonii zgodnie z rynkowymi oczekiwaniami nie zmienił stóp procentowych. BoJ określił cel inflacyjny na poziomie 1,0% oraz zadecydował o dalszym luzowaniu polityki pieniężnej poprzez zwiększenie o 10 bln JPY funduszu na zakup aktywów- cała kwota ma być przeznaczona na zakup długoterminowych obligacji. W reakcji na tą nieoczekiwaną informację japońska waluta traciła na wartości. Tym samym udało się wybronić linię trendu wzrostowego kształtująca się na wykresie USDJPY od początku lutego tego roku. Para zbliża się obecnie do oporu w rejonie 78,20-78,30, którego ewentualne przełamanie otworzy drogę do dalszych wzrostów. Zdaniem prezesa Banku Japonii japońska gospodarka zmierza ku umiarkowanemu ożywienia, choć perspektywy są wysoce niepewne- na co chociażby wskazują wczorajsze kiepskie dane na temat japońskiego PKB.
Dzisiaj w kalendarium mamy sporo interesujących danych. Przede wszystkim poznamy dane na temat produkcji przemysłowej w strefie euro i odczyt indeksu ZEW. Przede wszystkim interesujące będzie to, czy zgodnie z konsensusem rynkowym w kolejnym miesiącu zanotowano poprawę kondycji gospodarki niemieckiej. Wyższy odczyt powinien wesprzeć apetyt na bardzie ryzykowne aktywa. Z kolei z USA poznamy dane na temat sprzedaży detalicznej za styczeń. Analitycy oczekują wyższego odczytu, co będzie sprzyjało poprawie nastrojów i większemu apetytowi na ryzyko.
EURPLN
Eurozłoty wybronił wsparcie w postaci zniesienia 61,8% Fibo fali wzrostowej z okolic 4,1490, co jest symptomem do kontynuacji korekty. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 4,21, a maksimum lokalne z lutego znajduje się na poziomie 4,2290. Silnym wsparciem pozostają okolice 4,1500.
EURUSD
EURUSD kontynuował w dniu wczorajszym spadki. Impulsem do silniejszej przeceny euro była decyzja Moody’s o obniżeniu ratingu sześciu krajom E17. Podfala spadkowa z dnia wczorajszego zrównała się prawie w stosunku 1:1 z poprzednią podfalą spadkową, tym samym wyznaczając istotne geometryczne wsparcie. Ewentualne przełamanie poziomu 1,3100 otworzy drogę do dalszego umocnienia dolara do poziomu 1,3020 za euro. Najbliższy opór to okolice 1,3220.
GBPUSD
Notowania GBPUSD znajdują się w dalszym ciągu powyżej zniesienia 38,2% Fibo całości fali wzrostowej kształtującej się od początku tego roku, które wyznacza wsparcie na poziomie 1,5658. Groźba obniżki ratingu Wielkiej Brytanii z najwyższego poziomu może niekorzystanie wpływać na funta. Aktualnym pozostaje opór na poziomie 1,5880.
USDJPY
Jen pozostaje pod presją sprzedających po zaskakującej decyzji Banku Japonii. Para zbliża się do strefy oporu 78,20-30, której przełamanie otworzy drogę do dalszych wzrostów na USDJPY w rejon 78,80. Strefę wsparcia wyznaczają okolice 77,40-77,60.
Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl