Motorniczy pił alkohol w czasie pracy (WIDEO)

Dyspozytor, dopuszczając motorniczego do pracy, nie stwierdził, że motorniczy pił alkohol. Potwierdzili to również jego koledzy, którzy razem z nim oczekiwali na przejęcie nowej zmiany.

Wszystko wskazuje na to, że motorniczy - sprawca poniedziałkowego wypadku, w którym dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne - pił alkohol w pracy - poinformowała we wtorek prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Jak zaznaczyła, informację tę przekazała jej policja.

Według prowadzącej w tej sprawie śledztwo łódzkiej prokuratury 34-letni motorniczy w środę rano zostanie przesłuchany w charakterze podejrzanego.

Zdanowska na spotkaniu z mediami przedstawiała wyniki raportu przygotowanego przez władze spółki przewozowej. Wynika z niego, że mężczyzna przyszedł do pracy trzeźwy.

Zdanowska poinformowała, że podjęła decyzję o obligatoryjnych kontrolach kierowców i motorniczych łódzkiego Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego; kontrole przeprowadzane mają być też w trakcie ich pracy.

Podjęto też decyzję o zakupie kolejnych 30 alkotestów dla MPK. Jak poinformowała Zdanowska, jeszcze w poniedziałek skontrolowano 72 kierowców i motorniczych. Wszyscy byli trzeźwi.

Poniedziałkowy wypadek miał miejsce na ul. Piotrkowskiej w rejonie ul. Radwańskiej i Brzeźnej. Tramwaj linii 16, jadący w kierunku centrum, nie zatrzymał się na przystanku i wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle. Na przejściu dla pieszych potrącił trzy kobiety, dwie z nich zginęły na miejscu, jedną w stanie ciężkim przewieziono do szpitala. Dodatkowo tramwaj uderzył w jadącego prawidłowo opla, którego kierowca także został hospitalizowany. Opel uderzył w inne auto.

Po zderzeniu motorniczy zatrzymał tramwaj dopiero po przejechaniu kilkudziesięciu metrów. Mężczyznę zatrzymano. Jak się okazało kierował pojazdem mając w organizmie ponad 1,2 promila alkoholu. Za spowodowanie wypadku śmiertelnego po pijanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Łódź-Polesie. Jak powiedział we wtorek PAP prokurator Jacek Pakuła z Prokuratury Okręgowej w Łodzi wszystko wskazuje na to, że 34-letni motorniczy zostanie przesłuchany w środę rano w charakterze podejrzanego.

Zwrócił uwagę, że potrzebny jest czas na analizę zebranych dowodów, przeanalizowanie zapisu monitoringu. Jak mówił, to bardzo ważne, bo relacje świadków są różne. Według jednych tramwaj bezpośrednio uderzył w przechodzące osoby; według innych pojazd najpierw uderzył w auto, które potraciło kobiety.

Zdaniem prokuratora ważne też będzie ustalenie czy na przejściu dla pieszych było więcej osób. Jeśli tak, to mężczyzna może usłyszeć zarzut bezpośredniego stworzenia zagrożenia katastrofy w ruchu lądowym. Może mu wtedy grozić kara do 15 lat więzienia.

(AS)

Źródło artykułu:
To czytają wszyscy
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
FINANSE
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
FINANSE
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
FINANSE
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
FINANSE
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
FINANSE
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
FINANSE
Odkryj
Już nie tylko Zakopane. Arabowie zainteresowani kolejnym regionem
Już nie tylko Zakopane. Arabowie zainteresowani kolejnym regionem
FINANSE
20 zł za grzańca w Warszawie. Wiemy, ile kosztuje w Wiedniu
20 zł za grzańca w Warszawie. Wiemy, ile kosztuje w Wiedniu
FINANSE
Polka pracuje w Niemczech od 20 lat. Oto jej prognozowana emerytura
Polka pracuje w Niemczech od 20 lat. Oto jej prognozowana emerytura
FINANSE
Bon turystyczny wraca w 2026 r. Poprzednio okazał się hitem
Bon turystyczny wraca w 2026 r. Poprzednio okazał się hitem
FINANSE
Coraz trudniejszy dostęp do gotówki. Oto przyczyny
Coraz trudniejszy dostęp do gotówki. Oto przyczyny
FINANSE
Migała się od pracy. Nagrali ją. Teraz urząd zapłaci 15 tys. euro
Migała się od pracy. Nagrali ją. Teraz urząd zapłaci 15 tys. euro
FINANSE
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯