27.02. Warszawa - MSZ informuje:
"To od samych Ukraińców zależy zapewnienie stabilizacji kraju" - podkreślił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski pytany o wsparcie UE dla nowego rządu w Kijowie, dodając, że "Arsenij Jaceniuk to bardzo doświadczony i poważany polityk, cieszący się zaufaniem Zachodu oraz potrafiący rozmawiać z Rosją".
Zapytany o przestrzegani zapisów porozumienia wynegocjowanego przez trzech ministrów spraw zagranicznych w Kijowie, szef polskiej dyplomacji wskazał, że zostało ono złamane przez prezydenta Wiktora Janukowycza, który nie podpisał ustawy przywracającej konstytucję Ukrainy z 2004 r.
Odwołując się do przebiegu procesu negocjacji minister Sikorski podkreślił, że jednym z najtrudniejszych momentów w trakcie rozmów z Wiktorem Janukowyczem było przekonanie go do konieczności rozpisania przedterminowych wyborów prezydenckich. "Nie był skłonny do podjęcia takiej decyzji aż do czasu przeprowadzenia jednej z rozmów telefonicznych, jak się wydaje z prezydentem Wladimirem Putinem".
W związku z narastaniem niepokojów na Krymie Radosław Sikorski podkreślił, że "wielokrotnie sygnalizowaliśmy Moskwie, że poważnym błędem byłoby granie kartą separatystyczną". Przypomniał również, że suwerenność i granice Ukrainy zostały zagwarantowane w drodze deklaracji budapesztańskiej, podpisanej przez Wielką Brytanię, USA i Rosję. Minister Sikorski negatywnie odniósł się do kwestii przyjęcia przez ukraiński parlament ustawy anulującej dotychczasowe przepisy dotyczące języków regionalnych. "Tworzące się władze w Kijowie muszą w jasny sposób pokazać mniejszościom etnicznym, że będą częścią nowego ukraińskiego państwa".
Pytany o unijną pomoc finansową dla Kijowa szef polskiej dyplomacji podkreślił zdecydowanie, że "skierowanie dużych środków bez postawienia konkretnych warunków, w tym zwłaszcza zainicjowania gruntownych reform, byłoby poważnym błędem". Radosław Sikorski wskazał, że optymalnym rozwiązaniem jest powrót Kijowa do rozmów z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.
"Ukraina pozostaje nadal pogrążona w kryzysie, ale ma szanse na stabilizację instytucji państwowych, rozpoczęcie reform, otrzymanie drugiej transzy pomocy z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, przeprowadzenie demokratycznych wyborów prezydenckich oraz podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE" - podsumował szef polskiej dyplomacji.
UWAGA: komunikaty publikowane są w serwisie PAP bez wprowadzania przez PAP SA jakichkolwiek zmian w ich treści, w formie dostarczonej przez nadawcę. Nadawca komunikatu ponosi wyłączną i pełną odpowiedzialność za jego treść. (PAP)
kom/ kos/