Trwa ładowanie...

Musieli płacić żeby przyjść do pracy w dżinsach

Pracownicy biura jednego z sądów w Chicago płacili niewielkie kwoty (2 lub 3 dolary) za możliwość przyjścia do pracy w dżinsach. Średnio w ciągu roku udawało się zebrać z tego tytułu 10 tysięcy dolarów.

Musieli płacić żeby przyjść do pracy w dżinsachŹródło: Jupiterimages
d2nz3h9
d2nz3h9

W USA w niektórych firmach, gdzie obowiązuje tzw. dress code, czyli zasada ubioru służbowego, pracownicy w wyznaczone dni (przeważnie w piątki), mają pozwolenie na przychodzenie w dżinsach, które w każdy inny dzień pracy są zakazane.

W Chicago w biurach sądu okręgowego powiatu Cook personel płacił za tę możliwość 2-3 dolary, w ramach wprowadzonego w 2004 roku programu "Dni Niebieskich Dżinsów" (Blue Jeans Days). Łącznie z programu skorzystało 2100 osób.

O sprawie zrobiło się głośno przy okazji trwającej kampanii wyborczej. Sekretarz sądu Dorothy Brown, ubiegającej się o stanowisko przewodniczącej rady powiatu Cook, zarzucono nierzetelność w rozliczaniu opłat za dżinsy. Niektórzy oskarżyli ją nawet o finansowanie z tych pieniędzy kampanii wyborczej.

Na konferencji prasowej Brown wyliczała, na co przekazano "dżinsowe" dochody. Były to głównie wydatki na programy socjalne dla pracowników oraz dotacje dla organizacji charytatywnych.

Brown poinformowała także, że zawieszony w latach 90. program pobierania opłat za możliwość przyjścia do biura w dżinsach przywróciła w 2004 roku na prośbę pracowników. Liczba "dżinsowych" dni w biurach sądu w ubiegłym roku wyniosła 22.

d2nz3h9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2nz3h9

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj