Trwa ładowanie...

Myśleli, że oddają biednym stare ubrania. Zapomnieli o fortunie ukrytej w torbie

Małżeństwo z Ohio podczas letnich porządków chciało pozbyć się z domu starych ubrań. Problem w tym, że pomiędzy za małymi i zniszczonymi spodniami -zapodziała się torba. A w niej niemal 100 tys. dol. w gotówce. Na szczęście znalazcy oddali ją właścicielom.

Myśleli, że oddają biednym stare ubrania. Zapomnieli o fortunie ukrytej w torbieŹródło: flickr.com
d371utm
d371utm

Historię z amerykańskiego Zanesville opowiada "New York Times". Ubrania trafiły do sklepu z używaną odzieżą dla biednych osób w ubiegłym tygodniu.

Między stertą ubrań pracownicy sklepu znaleźli worek, w którym znajdowało się 97 tys. dol. w banknotach o nominałach 100 dol. Na początku podejrzewali, że są fałszywe, ale sprawdzili je pod światło, a później specjalnymi długopisami. - Okazało się, że są prawdziwe - powiedziała dziennikowi Janelle Shaffer, kierowniczka sklepu.

Pracownicy sklepu postanowili odszukać właścicieli. Poszukiwania zakończyły się sukcesem i pieniądze wróciły do małżeństwa. Powiedzieli, że wypłacili gotówkę z konta, bo chcieli kupić nowe mieszkanie. Torbę z pieniędzmi położyli w samochodzie, gdzie wymieszała się ze starymi ubraniami.

- Pieniądze odebraliśmy i od razu wpłaciliśmy do banku - powiedział Dan Leckrone tuż po odzyskaniu gigantycznej kwoty. - Jesteśmy bardzo wdzięczni pracownikom sklepu - podkreślił.

d371utm

Ale "NYT" przypomina, że to nie pierwsza taka historia w ostatnim czasie. To tylko świadczy o tym, że w dobie kart kredytowych, bitcoinów i bankowości online, wciąż mnóstwo ludzi trzyma swoje oszczędności w gotówce.

Wybitną uczciwością popisał się również jeden z taksówkarzy w Bostonie, który zwrócił plecak, w którym było 187 tys. dol. Co ciekawe, należał on do bezdomnego, który właśnie zakończył odwyk narkotykowy. Pieniądze to spadek po jego dziadkach, który właśnie otrzymał. - Moja dziewczyna nie mogła mi wybaczyć tego, że oddałem ten plecak - żartował później taksówkarz na łamach "The Globe".

Z kolei w 2014 pracownicy Burger Kinga w San Jose znaleźli plecak ze 100 tys. dol. na stoliku w restauracji, a rok wcześniej - taksówkarz w Las Vegas zwrócił 300 tys. dol. znalezione na tylnym siedzeniu. Fortuna należała do hazardzisty, który dopiero co wygrał je w kasynie.

d371utm
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d371utm